 |
serce mówiło kocham a rozum odpuść
|
|
 |
czasami sama myślę, że miłość do Niego była ponad moje siły, ponad człowieczeństwo.
|
|
 |
cholernie żałuję wszystkiego co wiązało się z tym idiotą. moich uśmiechów, wszystkich szybszych uderzeń serca, nawet kroków stawianych w jego kierunku. nienawidzę rzeczy bezsensownych, a te które wymieniłam były niektórymi z nich. robiąc je myślałam o człowieku, który dla mnie nie powinien zaistnieć.
|
|
 |
chcę wierzyć, że na świecie jest ktoś kto będzie dla mnie wszystkim, ale z wzajemnością.
|
|
 |
jeżeli nie umiesz żyć na tych warunkach jakie masz to pomyśl, że jest w świecie jakaś osoba, która żyje dla Twojego uśmiechu.
|
|
 |
spokojna egzystencja stała się jebaną apokalipsą. / net.
|
|
 |
zastanawiając się ile jeszcze przykrych spraw jest na mojej drodze, wdepłam w gówno.
|
|
 |
to jeden z tych wieczorów kiedy tanie wino i muzyka są najważniejsze.
|
|
 |
czasami zapominam, że wymagał ode mnie czegoś ponad człowieczeństwo.
|
|
 |
naprawić to, co zniszczone. odzyskać to, co stracone.
|
|
 |
Jesteś zbyt ważny, aby określić to wszystko tylko 'było, minęło'.
|
|
 |
panować nad sobą , to dopiero najwyższa władza .
|
|
|
|