głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika onaa56

Stałeś spakowany na korytarzu  jak zwykle ledwo wyrobiony w czasie. Taki typowy dla siebie.  Stojąc w kuchennych drzwiach obserwowałam jak w pośpiechu łapiesz portfel  telefon  klucze i rozmieszczasz je po kieszeniach ubrań. Podszedłeś  w moją strone i spojrzałes mi w oczy. Ten uśmiech łobuza na chwile sprawił  że się uśmiechnęłam. ‘Wrócisz?’ spytałam uwieszając Ci się  jak zawsze   na szyje.  Przytuliłeś mnie mocno opierając twarz na czubku mojej głowy. Ostatnie chwile bezpieczeństwa. Wypuściłeś mnie z objęć i pocałowałeś. ‘Niedługo.’ Znowu ten uśmiech. Tak bardzo nie chciałam pozwolić Ci odejść  ale nie mogłam nic zrobić. Chwilę potem już Cię nie było. Wróciłam do pokoju i zauważyłam Twoją bluzę rzuconą gdzies obok łóżka. Chwyciłam za telefon i napisałam  że o niej zapomniałeś. Po chwili dostałam wiadomość : ‘Widzisz  czyli wrócę’.  k.f.y

kid.from.yesterday dodano: 21 września 2014

Stałeś spakowany na korytarzu, jak zwykle ledwo wyrobiony w czasie. Taki typowy dla siebie. Stojąc w kuchennych drzwiach obserwowałam jak w pośpiechu łapiesz portfel, telefon, klucze i rozmieszczasz je po kieszeniach ubrań. Podszedłeś w moją strone i spojrzałes mi w oczy. Ten uśmiech łobuza na chwile sprawił, że się uśmiechnęłam. ‘Wrócisz?’ spytałam uwieszając Ci się, jak zawsze, na szyje. Przytuliłeś mnie mocno opierając twarz na czubku mojej głowy. Ostatnie chwile bezpieczeństwa. Wypuściłeś mnie z objęć i pocałowałeś. ‘Niedługo.’ Znowu ten uśmiech. Tak bardzo nie chciałam pozwolić Ci odejść, ale nie mogłam nic zrobić. Chwilę potem już Cię nie było. Wróciłam do pokoju i zauważyłam Twoją bluzę rzuconą gdzies obok łóżka. Chwyciłam za telefon i napisałam, że o niej zapomniałeś. Po chwili dostałam wiadomość : ‘Widzisz, czyli wrócę’. |k.f.y

Widzi we mnie więcej niż zmęczone oczy  bladą twarz i posiniaczone ręce.  k.f.y

kid.from.yesterday dodano: 21 września 2014

Widzi we mnie więcej niż zmęczone oczy, bladą twarz i posiniaczone ręce. |k.f.y

A między nami tylko pruderyjne pożądanie. k.f.y

kid.from.yesterday dodano: 18 września 2014

A między nami tylko pruderyjne pożądanie.|k.f.y

Mówiliśmy  że noce są piękne. Spędzaliśmy je w dymie i względnej ciszy. Bylismy blisko tak jak niebo i ziemia na horyzoncie  choć to nigdy nie było wystarczające. Poruszałeś się na mnie jak fale na spokojnej powierzchni oceanu. Zatapiałam się w każdym przypływie lodowatej  ciemnej i głębokiej wody. Tak łapczywie starałam się złapać oddech  który zawsze kolidował z Twoim  jak fale  z ostrym brzegiem klifu  gdzieś między Twoimi wargami. I dopóki trwała noc  nic innego nie istniało.  k.f.y

kid.from.yesterday dodano: 18 września 2014

Mówiliśmy, że noce są piękne. Spędzaliśmy je w dymie i względnej ciszy. Bylismy blisko,tak jak niebo i ziemia na horyzoncie, choć to nigdy nie było wystarczające. Poruszałeś się na mnie jak fale na spokojnej powierzchni oceanu. Zatapiałam się w każdym przypływie lodowatej, ciemnej i głębokiej wody. Tak łapczywie starałam się złapać oddech, który zawsze kolidował z Twoim, jak fale, z ostrym brzegiem klifu, gdzieś między Twoimi wargami. I dopóki trwała noc, nic innego nie istniało. |k.f.y

Preludium spokoju i szczescia zmieniło się w outro.  k.f.y

kid.from.yesterday dodano: 17 września 2014

Preludium spokoju i szczescia zmieniło się w outro.| k.f.y

Zatrzymywał hałas. Każdy zły ton w moim życiu cichł  gdy był obok. Jego objęcia zatrzymywały każdy cios od świata z zewnątrz. Usta leczyły każda bliznę  każdego siniaka i każde zadrapanie. Osuszał łzy  choć przy nim nie miałam powodów do płaczu. Odganiał każdy koszmar i pogrzebał wszystkie moje demony. Był filtrem na świat. Odciażeniem od rzeczywistości. k.f.y

kid.from.yesterday dodano: 17 września 2014

Zatrzymywał hałas. Każdy zły ton w moim życiu cichł, gdy był obok. Jego objęcia zatrzymywały każdy cios od świata z zewnątrz. Usta leczyły każda bliznę, każdego siniaka i każde zadrapanie. Osuszał łzy, choć przy nim nie miałam powodów do płaczu. Odganiał każdy koszmar i pogrzebał wszystkie moje demony. Był filtrem na świat. Odciażeniem od rzeczywistości.|k.f.y

Noce są teraz takie puste. Nie ma tych dwóch małych świateł. Tych iskier w jego oczach patrzących w moje. Nie ma tego blasku  spokoju. Nie ma tej obietnicy  że juz wszystko będzie dobrze. k.f.y

kid.from.yesterday dodano: 17 września 2014

Noce są teraz takie puste. Nie ma tych dwóch małych świateł. Tych iskier w jego oczach patrzących w moje. Nie ma tego blasku, spokoju. Nie ma tej obietnicy, że juz wszystko będzie dobrze.|k.f.y

Część 2:  Destrukcyjny wpływ powietrza przyczynia się do szerzenia pesymizmu. Posłuchaj  czasem nadal brakuje mi ciepła Twoich rąk  zwłaszcza teraz  jesienią  kiedy wszystko dookoła jest tak cholernie chłodne  łącznie ze spojrzeniami ludzi w moją stronę. Wyciągam rękę w Twoim kierunku  ale jej nie chwytasz  w sumie nie dziwię się... Nie mam Ci nic do zaoferowania oprócz lekko wyniszczonego serca  wiecznego smutku w oczach i duszy ulegającej stopniowemu procesowi fermentracji. Nie marnuj już swojego czasu na mnie  nie patrz w moją stronę  żebym nie mogła nawet przez chwilę ogrzać się iskierką z Twoich oczu. Nie dawaj mi ciepła  jeśli masz mi je za chwilę odebrać. Nasze dłonie już i tak do siebie nie pasują  prawda? Proszę przytaknij  inaczej znowu będę chciała to sprawdzić  a przecież nie mogę.   nieogarniamciebejbe

nieogarniamciebejbe dodano: 13 września 2014

Część 2: Destrukcyjny wpływ powietrza przyczynia się do szerzenia pesymizmu. Posłuchaj, czasem nadal brakuje mi ciepła Twoich rąk, zwłaszcza teraz, jesienią, kiedy wszystko dookoła jest tak cholernie chłodne, łącznie ze spojrzeniami ludzi w moją stronę. Wyciągam rękę w Twoim kierunku, ale jej nie chwytasz, w sumie nie dziwię się... Nie mam Ci nic do zaoferowania oprócz lekko wyniszczonego serca, wiecznego smutku w oczach i duszy ulegającej stopniowemu procesowi fermentracji. Nie marnuj już swojego czasu na mnie, nie patrz w moją stronę, żebym nie mogła nawet przez chwilę ogrzać się iskierką z Twoich oczu. Nie dawaj mi ciepła, jeśli masz mi je za chwilę odebrać. Nasze dłonie już i tak do siebie nie pasują, prawda? Proszę przytaknij, inaczej znowu będę chciała to sprawdzić, a przecież nie mogę. | nieogarniamciebejbe

Część 1: Chłód tego poranka oszronił nasze powieki tak  że miały trudności z uniesieniem się. Myślami byliśmy przy czymś odległym i chyba nie do końca określonym. Wsłuchiwaliśmy się w deszcz wystukujący pewien rytm o szybę  rytm  który brzmiał jak melodia nicości. Otrzepaliśmy się z resztek wspomnień snów i nieudolnie usiłowaliśmy wstać. Drżące  blade nogi bezwładnie stawiały kroki po podłodze. Fizyczna gotowość do wyjścia i psychiczny letarg. Nostalgiczne powietrze muska nasze alabastrowe skóry  a wiatr szumi w ten dziwny  nieco przerażający sposób. Melancholia powplatała się gdzieś między gałęzie drzew  z których co jakiś czas spadają liście.. Jesień. Nic nie działa tak nastrajająco jak jesień. Smutek wpisany w życiorys przez 1 4 roku. Mijamy się nawzajem  otuleni szalami powszechnego przygnębienia. Nasze dusze upadają jak te liście z drzew  nasze serca powoli zamarzają przygotowując się do zimy i otrzepując się z resztek letnich wspomnień.   nieogarniamciebejbe

nieogarniamciebejbe dodano: 13 września 2014

Część 1: Chłód tego poranka oszronił nasze powieki tak, że miały trudności z uniesieniem się. Myślami byliśmy przy czymś odległym i chyba nie do końca określonym. Wsłuchiwaliśmy się w deszcz wystukujący pewien rytm o szybę, rytm, który brzmiał jak melodia nicości. Otrzepaliśmy się z resztek wspomnień snów i nieudolnie usiłowaliśmy wstać. Drżące, blade nogi bezwładnie stawiały kroki po podłodze. Fizyczna gotowość do wyjścia i psychiczny letarg. Nostalgiczne powietrze muska nasze alabastrowe skóry, a wiatr szumi w ten dziwny, nieco przerażający sposób. Melancholia powplatała się gdzieś między gałęzie drzew, z których co jakiś czas spadają liście.. Jesień. Nic nie działa tak nastrajająco jak jesień. Smutek wpisany w życiorys przez 1/4 roku. Mijamy się nawzajem, otuleni szalami powszechnego przygnębienia. Nasze dusze upadają jak te liście z drzew, nasze serca powoli zamarzają przygotowując się do zimy i otrzepując się z resztek letnich wspomnień. | nieogarniamciebejbe

 ...  Ukryjmy ślady tej zbrodni  szybko  błagam.  Zabiliśmy miłość  nie zostanie nam to wybaczone i dobrze  do kochania już się nie nadam.   nieogarniamciebejbe

nieogarniamciebejbe dodano: 13 września 2014

(...) Ukryjmy ślady tej zbrodni, szybko, błagam. Zabiliśmy miłość, nie zostanie nam to wybaczone i dobrze, do kochania już się nie nadam. | nieogarniamciebejbe

 ...  Poplamisz moje serce krwią znowu może  ale nie powiem wtedy  że żałuję.  Ślady rozpaczy zatrę po raz ostatni  wypiorę  koszulę Ci wyprasuję.  I nic nie zostanie  nikt się nie dowie  że znowu nam nie wyszło.  Naprawdę nikomu nie powiem  ale spróbujmy ponownie  to wszystko.  ...    nieogarniamciebejbe

nieogarniamciebejbe dodano: 13 września 2014

(...) Poplamisz moje serce krwią znowu może, ale nie powiem wtedy, że żałuję. Ślady rozpaczy zatrę po raz ostatni, wypiorę, koszulę Ci wyprasuję. I nic nie zostanie, nikt się nie dowie, że znowu nam nie wyszło. Naprawdę nikomu nie powiem, ale spróbujmy ponownie, to wszystko. (...) | nieogarniamciebejbe

 ...  Najlepiej zachowana estetyka to ta  gdy tusz układa się w równe smugi na twarzy  Łyżeczka od herbaty wydaję się taką ciekawą rzeczą  Zwłaszcza  gdy obserwujemy ją pod różnymi kątami i w różnym świetle przez godzinę  Mogłabym nawet stwierdzić  że jest ciekawsza niż ten martwy punkt na suficie  Naprawdę  Wszystko pachnie przeszłością  A przecież kupiłam odświeżacz powietrza  Nie działa najwidoczniej  Trzeba wyzbyć się monopolu na łzy  Jutro trzeba wstać  Znowu...  ...    nieogarniamciebejbe

nieogarniamciebejbe dodano: 13 września 2014

(...) Najlepiej zachowana estetyka to ta, gdy tusz układa się w równe smugi na twarzy Łyżeczka od herbaty wydaję się taką ciekawą rzeczą Zwłaszcza, gdy obserwujemy ją pod różnymi kątami i w różnym świetle przez godzinę Mogłabym nawet stwierdzić, że jest ciekawsza niż ten martwy punkt na suficie Naprawdę Wszystko pachnie przeszłością A przecież kupiłam odświeżacz powietrza Nie działa najwidoczniej Trzeba wyzbyć się monopolu na łzy Jutro trzeba wstać Znowu... (...) | nieogarniamciebejbe

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć