|
Nieustanna seria prób i błędów.
|
|
|
Gdziekolwiek. Paryż, Madryt, Berlin, Honolulu... Byle z Tobą.
|
|
|
Już dawno byłeś kimś ważnym. Potem nagle i niepostrzeżenie stałeś się najważniejszym.
|
|
|
mamo, on powiedział mi, że jestem niczym... co to jest nic i czy naprawdę nim jestem ?
|
|
|
jestem małym dzieckiem. małym, bo cieszy mnie cholernie smak lizaka i widok deszczu.
|
|
|
więc nie strasz mnie piekłem, za dobrze piekło znam.
|
|
|
i mimo deszczu nasze wspólne dni pełne są słońca..
|
|
|
Jesteś w każdym biciu mojego serca. ;*
|
|
|
jesteś moją definicją szczęścia.
|
|
|
Na głęboką wodę wypłynę, krzyknę, że złapał mnie skurcz.
|
|
|
Jakiś środek antymotyliczny poproszę. Te skubane robaczki znowu urządziły sobie w mym brzuchu imprezę zamkniętą.
|
|
|
Jego dłonie w swoich dłoniach mieć.
|
|
|
|