|
nie mam pojęcia dlaczego właśnie Ty zaplątałeś mi głowie. szukam Cię wszędzie wzorkiem, obserwuję, wypatruję i tworzę historię mego życia - ale to jest zbyt męczące, gdy nie mogę zamienić z Tobą ani jednego słowa. ||emilsoon
|
|
|
jestem obojętna, ale wiem że patrzysz właśnie na mnie. ||emilsoon
|
|
|
Miało być inaczej, czas miał płynąć na gapę, nie poganiać batem, hajs nie miał być agape, Ty miałaś być zawsze obok, nie ma Cię to czuję stratę, ale walczę, no bo wierzę że istnieje patent (:
|
|
|
Bullet time, lecisz ze mną w kule madame?
|
|
|
nie potrafię pozbyć się Ciebie z głowy,a przecież jesteś nikim dla mnie. ||emilsoon
|
|
|
Ból, już nie tak jak kiedyś. Mocno poszarpane nerwy bo ci zależało kiedyś.
|
|
|
Mam już dosyć bredni w każdy dzień powszedni. Kiedyś mnie zawiedli, dziś nie podam ręki. Dzięki, dla tych co tą rękę wyciągnęli. Wybór mieli, jednak chcieli dzielić ze mną kryzys.
|
|
|
a najbardziej to lubię soboty.bo wiosną chodzimy na długie spacery i rozmawiamy do późna, bo latem zawsze gdzieś wyruszamy, i melanżujemy do nocy, i nic nas nie obchodzi. jesienią ciągle pijemy ciepłą herbatę i jemy ciasteczka. a zimą? zimą możemy położyć się razem pod ciepłą kołdrą, włączyć film, zrobić mnóstwo jedzenia i leżeć tak cały dzień. i to jest cudowne. ||emilsoon
|
|
|
leżeć wieczność w Twoich ramionach, będę dopiero w grobie. ||emilsoon
|
|
|
życie byłoby o wiele prostsze gdybym nie musiała pracować, sprzątać, gotować no i się za Tobą uganiać. ||emilsoon
|
|
|
Chciałbym Cię nie pamiętać, droga szczęścia nie tędy.
|
|
|
Teraz mam motywację i uśmiecham się częściej. Będę dążył do tego by pomnożyć to szczęście. Ukleimy coś wspólnie, na przekór tym zawistnym. Brak już miejsca, by dopisać ich do czarnej listy
Ty rozświetlasz ten mrok, kiedy zapada ciemność.
|
|
|
|