 |
i spróbuję się z Ciebie wyleczyć. wiem, będzie kosmicznie ciężko, ale będę walczyć, bo wiem, że o Ciebie już nie warto. idź, bądź szczęśliwy.
|
|
 |
ej, mała pachniesz samotnością.
|
|
 |
Weź za mnie bucha, głęboko w płuca, za wszystkie nasze dni.
|
|
 |
Obiecuję Ci, że którejś letniej nocy wracając z imprezy środkiem ruchliwej ulicy, ze szpilkami w rękach wykrzyczę wszystkim, że już Cię nie kocham.
|
|
 |
Cholerny ucisk w klatce piersiowej, smutne oczy, udawany uśmiech, powracające uczucie zagubienia i bezradności, znasz to?
|
|
 |
Nawet jeśli nie będziemy razem, bądź w moim życiu.
|
|
 |
nigdy nie pomyślałabym, że będę przez Ciebie cierpieć, że będę płakać kiedy nikt nie widzi, że będę analizowała wszystkie wspólne chwile, wszystkie Twoje słowa i szukała w nich kłamstw. nigdy nie pomyślałabym, że odejdziesz po tym wszystkim .
|
|
 |
Zostań moim pierdolonym Edwardem i uzależnij się ode mnie.
|
|
 |
Nie chciałam go stracić, aczkolwiek do tego doprowadziłam.
|
|
 |
tęskniłam? to za małe słowo, by wyrazić jak się czułam.
|
|
 |
daj mi żyć - i odejdź. bo to umiesz robić najlepiej - znikać.
|
|
 |
Czy tęskniłabyś za mną, gdybym wyszedł i nie wrócił?
Gdybyś nie mogła mnie znaleźć wśród innych ludzi?
Wśród twarzy, wśród dłoni, wśród osób.
Jak szybko byś zapomniała, jaki mam kolor oczu?
Jaki mam odcień włosów, jak szybko bije mi serce?
Gdybyś miała mnie nie zobaczyć, co zrobiłabyś w przeddzień?
♥
|
|
|
|