 |
W swoim dotychczasowym życiu zawiodłam się już wiele razy. Na przyjaźni, na rodzinie, na szkole, na miłości. W zasadzie to całe życie sprawia mi niemiły zawód. Zaczyna powoli mnie do siebie zniechęcać. Tak, jakby coś próbowało powiedzieć mi jesteś tu zbędna, odejdź'. Czasem czuję się odrzucona i kompletnie niepotrzebna, bo bywa, że nie ma kogoś, kto mógłby przytulić i powiedzieć 'nie martw się. Przejdziemy przez to bagno razem.'
|
|
 |
Trzęsącymi się dłońmi ścierałam rozlaną kawę. Łzy odbijały się o panele, a rozbity kubek śmiał się z mojej bezradności. Tak, kocham Cię i nie radzę sobie z tym.
|
|
 |
Malujesz rzęsy, dokładnie rozprowadzasz błyszczyk na ustach, zakładasz swój ulubiony sweterek, który tak wspaniale podkreśla kolor twych oczu. Przed wyjściem jeszcze raz spoglądasz w lustro i posyłasz całkiem wiarygodny uśmiech swojemu odbiciu. Wychodzisz. Spotykasz go. Spędzasz z nim czas, rozmawiając, śmiejąc się. Nawet pozwolisz mu się przytulić, a na pożegnanie może nawet go niewinnie pocałujesz. Wrócisz do domu i pewnie się uśmiechniesz pod nosem na wspomnienie tego miłego spotkania. A potem wyciągniesz spod poduszki zdjęcie mężczyzny, którego kochasz najmocniej jak tylko potrafisz, całym swoim sercem i szlag trafi dobry humor spowodowany wcześniejszym spotkaniem. No kogo Ty chcesz oszukać?
|
|
 |
Tamtej nocy powiedziała, że już nie chcę żyć, zamilkła..
|
|
 |
Nie da się opisać słowami tego co się dzieje we mnie. Tego co się dzieje ze mną.. / ifall
|
|
 |
Kłamstwem można dojść daleko, ale bez nadziei powrotu.
|
|
 |
Przyszłości się nie poznaje, ją się tworzy.
|
|
 |
Czas się nie spieszy, to my nie nadążamy.
|
|
 |
|
Są dni, które proszą się o dłuższą drogę do domu.
|
|
 |
Jak widać dobre dni z wami zakończyły się, no trudno ja przetrwam trzymajcie się. Chwilę burza potrwa, zawsze wstaje dzień i trzeba zacząć od nowa, hej
|
|
 |
Diabeł wie, ile nienormalności siedzi czasem w geniuszu i na odwrót
|
|
|
|