 |
Potrzebuję twojej obecności.
|
|
 |
Źle na mnie działasz. Tak bardzo źle, że zaczyna mi się to podobać.
|
|
 |
Żadne z nas nie wymaże z pamięci tego co było, to wszystko nigdy tak po prostu się nie skończy, bo dla siebie już zawsze w jakiś sposób będziemy wspomnieniem, może nie jednym z najlepszych ale na pewno ważniejszym od pozostałych.
|
|
 |
Wiesz co jest gorsze od płaczu? Pustka. Przerażający strach, że już nic w Tobie nie zostało z miłości, że podarowałaś ją komuś, kogo kochać będziesz do końca swoich dni. Ten ból, który co noc rozsadza Ci płuca, kiedy chcesz wykrzyczeć Bogu każdą cząstkę siebie. Aż w końcu siadasz z fajką i butelką piwa na krawężniku, chowasz głowę w dłoniach i mówisz 'Nie ma już jego, więc nie ma już mnie.
|
|
 |
rozpadam się na kawałeczki, nie przeszkadzać.
|
|
 |
a gdybyś wiedział jak bardzo cierpię gdy nie piszesz , napisałbyś?
|
|
 |
O! sms - powiedziałam i pobiegłam w stronę łóżka. Chwyciłam telefon do ręki i nie spoglądając na ekran miałam nadzieje, że to On. Może zatęsknił? Może zaczęło mu mnie brakować? Może zaciekawiło go co u mnie? Dowiem się, jak odczytam. Na ekranie wyświetlił mi się napis "ORANGE". Rzuciłam telefon na ziemie, a milion łez pojawiło się w oczach. Naiwna. //chceciebie.pl
|
|
 |
ciągle czekam. może na jeden SMS, może na jedną wiadomość na gadu-gadu, może na jeden znak. na jeden jedyny durny znak od ciebie, który znaczy więcej niż wszystko inne.
|
|
 |
wrócisz. tacy jak Ty zawsze wracają.
|
|
 |
wierzyła w jego miłość jak kilka lat temu w potwory z szafy na korytarzu. jednak z czasem zrozumiała że to tylko wytwór wyobraźni , nic po za tym.
|
|
 |
to przyjaźń? Może lepiej o tym nie mówmy.
|
|
|
|