 |
ja jestem w swoim łóżku, ty jesteś w swoim łóżku. Jedno z nas jest w złym miejscu.
|
|
 |
Przemyślenia wieczorne zawsze są do dupy. Albo usychasz z tęsknoty albo marudzisz bez sensu.
|
|
 |
- Bawimy się w chowanego? jak mnie znajdziesz, dostanę buziaka .
- Dobrze.
- Będę w kuchni.
|
|
 |
Czuję dziwną pustkę w sercu. To dziwne, bo kiedyś Ty ją wypełniałeś. Właśnie, ''wypełniałeś''. Coś się dzieje z nami. Już nie czuję do Ciebie tego, co kiedyś.. To boli. Bo nie chcę Cię zranić, tak jak ktoś kiedyś zranił mnie. /zakochana888
|
|
 |
Kiedyś będzie dobrze. Założymy rodzinę, urodzę Ci dwójkę wspaniałych dzieci, będziemy się nimi zajmować i wychowywać je razem, będziemy ciągle się z nimi bawić i je uczyć. Będziemy się sobą cieszyć nawzajem, kochać i codziennie sobie to powtarzać, w kuchni, w łóżku, na spacerze, przy wspólnie spędzanych wieczorach, gdy dzieci już będą spać i na wspólnej imprezie. Założymy cudowną rodzinę i będziemy ją pielęgnować. Wiem, że będziemy się starać z całych sił, aby było jak najlepiej. Poprostu Ci ufam i wierzę. Wierzę w NAS.
|
|
 |
Ludzie potrafią ranić, cholernie, ale po Tobie się nie spodziewałam, PRZYJACIÓŁKO .
|
|
 |
I możemy się kłócić, wyzywać, obrażać, byle
by tylko był, bo mając jego, czuję, że mam
wszystko.
|
|
 |
Może i jesteś skurwysynem. Ale ja i tak dalej
Cię kocham.
|
|
 |
Kaptur na głowie, słuchawki z rapem w
uszach, łzy na policzkach, smutek w sercu,
egoistyczne myśli, mało wiary na lepsze jutro i
ja.
|
|
 |
Nawet nie wiesz jak bardzo chciałabym być
teraz obok Ciebie, czuć Twój uśmiech na
swych wargach, dłoń w dłoni, powolny
oddech na mym karku, za każdym razem
przyprawiający o dreszcze i czuć jak trzymasz
mnie przy sobie, tak cholernie mocno, jakbym
była wszystkim czego pragniesz.
|
|
 |
Flitruj z nim na moich oczach no, złap go za
rękę i przytul w chłodny listopadowy poranek
przed szkołą, rzuć mu się na szyje gdy wyjdzie
z autobusu, tupaj nogą, gdy czegoś będziesz
od niego chciała, wymieńcie się rękawiczkami
i siedź w nocy w jego bluzie i niebieskich
bokserkach, czesz włosy w 'koczek' i zakładaj
tylko niebieskie bransoletki. Noś najki i rzadko
rozpuszczaj włosy, maluj usta pudrowym
różem z chanel numer. 48, perfumuj się
różowym Versace i maluj paznokcie na
francuski sposób, całuj go po nosie i gryź
jego wargi, subtelnie. uśmiechaj się szeroko i
nie zapominaj o tym, że on śpi zawsze obok
ciebie, no dalej, on już nie jest mój, ale wiem
co kocha, więc kilka rad, pusta szmato.
|
|
|
|