 |
Moje własne prywatne szczęście
|
|
 |
Ja i tak wiem, że kiedyś odejdziesz do innej ... wszyscy tacy jesteście !
|
|
 |
Jeśli umrę i ten frajer przyjdzie na mój pogrzeb to obiecuję, że zmartwychwstanę i przypierdolę mu zniczem.
|
|
 |
Put, Put - To tam?
- Nito.
- Po to nito tutaj puta?
- Tat obie..otuź
- Nie otoźie
- Otuź bo będe tniuł
- No to tniuj...
- Tniu, Tniu.
|
|
 |
Kurwa, codziennie najebany do domu przychodzę. Wczoraj trzeźwy przyszedłem a tata do mnie: co Ty taki dziwny dzisiaj jesteś?
|
|
 |
Był moim marzeniem odkąd go zobaczyłam. Każdej nocy patrząc w gwiazdy pragnęłam by był. Tulił moją twarz, by jego serce choć na moment dotknęło mojego ciała wprawiając je w dziwne niekontrolowane reakcje.
|
|
 |
Pamiętam jego niebieskie oczy . Błękitno-błękitne . Jak najbardziej przejrzysty i najpiękniejszy ocean na świecie . Pamiętam ich spojrzenie , zawsze pełne miłości i czułości . Pamiętam ich troskę i strach o moją osobę .Pamiętam miotające nimi pioruny gdy tylko ktoś spojrzał na mnie nie tak jak powinien . Pamiętam każdy szczegół , każdą zmianę w ich źrenicy . Jego niebieskie i moje brązowe , dwa odmienne żywioły zawsze przy sobie.
|
|
 |
Romeo umarł a ty po prostu odejdziesz, Julia umarła a ja po prostu zapomnę.
|
|
 |
Nigdy nie będzie lepszego. zawsze wracam myślami do jego uśmiechu, do jego zachowania. już na zawsze będzie dla mnie ideałem.
|
|
 |
Obiecaj, że po drugiej stronie to wszystko nie będzie już boleć.
|
|
 |
Uśmiechałam się na myśl o nim, nie wiedząc, że za niedługi czas, jego imię usłyszane gdzieś na ulicy, będzie niszczyło
mnie od środka.
|
|
 |
No i uwielbiam Cię uwielbiać, bo uwielbianie Ciebie to ulubiona rzecz, którą uwielbiam uwielbiać i tyle!
|
|
|
|