 |
Niewiele od ciebie wymagam , tylko chcę żabyś mocno kochał mnie tak bardzo jak ja kocham ciebie
|
|
 |
Jakie nadzieje lokujesz w tym świecie? po co?
Bo tracisz dni na marzenia w ciągłej walce o coś
|
|
 |
znam porażki i sukcesy; umiem upaść, wstać. umiem płakać i grzeszyć.
Wiem, czym jest słońce, gdy wstaje i zachodzi.
Koniec staje się początkiem nowej drogi
|
|
 |
wtedy myślę, że chcę żyć dla następnej chwili; przeżyć ją najintensywniej
|
|
 |
Zatrzymajmy się w pędzie.
Nikt nie pamięta, po co biegnie.
Czy na pewno po szczęście?
Czy sam bieg nie jest biegu sensem?
Nic nie jest pewne,
|
|
 |
Traciliśmy nadzieję
Idąc pod prąd tak silny,
Za rękę z bezczelnością, wiesz,
Sami przeciw wszystkim.
|
|
 |
Dlatego boli to tak mocno,
Żeby nie zwariować trzeba uciec w samotność.
|
|
 |
podstawowe wartości spłonęły jak papier
|
|
 |
Wolę śnić i spłonąć jak zapałka,
Błysnąć, chociaż na chwilę,
|
|
 |
nasz czas nie minął, on jeszcze nie nadszedł
|
|
 |
wciąż w pogoni za lepszej jakości życiem..
|
|
 |
zapomnij o regułach, o przeciwnych biegunach!
|
|
|
|