 |
A jeśli wróci? Jeśli spojrzy Ci w oczy i powie, że Cię kocha? Wymiękniesz.
|
|
 |
teraz tak naprawdę nic nie jest prawdziwe oprócz tego że ten świat to świat dwulicowych dziwek.
|
|
 |
Jak na swoją rasę to szczekasz za głośno, suko.
|
|
 |
Dla Ciebie skoczę nawet z krawężnika.! :)
|
|
 |
Spójrz na siebie. Jesteś młodą osobą. Przestraszoną. Czego się boisz? Przestań się przejmować. Przestań hamować słowa. Przestań myśleć co sądzą inni. Noś to na co masz ochotę. Słuchaj takiej muzyki jaką lubisz. Puść ją głośno i tańcz do upadłego. Wyjdź i pójdź tam gdzie chcesz nie myśląc o jutrze. Nie czekaj na piątek. Żyj teraz. Zrób to teraz. Podejmij ryzyko. Powiedz swe sekrety. Kiedy zrozumiesz, że to Twoje życie? Spełnij marzenia.
|
|
 |
nieważne, chwyciłeś cierpienie goniąc za szczęściem tylko do siebie możesz mieć pretensje twój wybór, twój ból, sam ponosisz konsekwencje
|
|
 |
I nieważne jak mocno walczysz, i tak spadniesz. I to jest przerażające.
|
|
 |
To co trzyma mnie przy życiu jednocześnie mnie zabija.
|
|
 |
zaciągam się dymem z papierosa.. i cholernie się o Ciebie martwię.
|
|
 |
moje szczęście.. tak nie wiele, tylko dwa słowa. daje radość na każdy nowy dzień.
|
|
 |
opierdalam się jak mogę, a jak nie mogę, to też się opierdalam.
|
|
 |
wczuwam sie w ten cholerny bit i nic mi to nie daje. tęsknię i boję się. tak cholernie się boję, że mi Cię ktoś zabierze. że odnowisz stare kontakty i stracę Cię na zawsze...nienawidzę jak się na mnie złościsz. wewnętrzny ból rozpierdala mnie na malutkie cząsteczki. czy my zawsze musimy kłócić się o twoją przeszłość .. z nią? nie umiem się z tym pogodzić, i nigdy się tego nie nauczę.
|
|
|
|