głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika oleeeeek

Najgorzej jest wieczorem  kiedy kładę się do łóżka  wkładam słuchawki w uszy i zaczyna się bit. Wtedy wszystko mi wraca. Słowa piosenki gdzieś odpływają i pojawia się Twoja twarz  przypominają mi się różne sytuacje związane z Tobą  wyobrażam sobie naszą przyszłość.. i wtedy do oczu napływają mi łzy. Serce ściska się całej siły i braknie oddechu  bo przecież nie będzie żadnej wspólnej przyszłości. Nie byłam w stanie Cię przy sobie zatrzymać

niunciaa93 dodano: 5 maja 2011

Najgorzej jest wieczorem, kiedy kładę się do łóżka, wkładam słuchawki w uszy i zaczyna się bit. Wtedy wszystko mi wraca. Słowa piosenki gdzieś odpływają i pojawia się Twoja twarz, przypominają mi się różne sytuacje związane z Tobą, wyobrażam sobie naszą przyszłość.. i wtedy do oczu napływają mi łzy. Serce ściska się całej siły i braknie oddechu, bo przecież nie będzie żadnej wspólnej przyszłości. Nie byłam w stanie Cię przy sobie zatrzymać

W te zimowe wieczory  kiedy siedzę na parapecie w legginsach  za dużym swetrze  grubych skarpetach trzymając stopy na gorącym kaloryferze  a ręką obejmując delikatnie ulubiony kubek cholernie dużo myślę. Zadaję sobie miliony pytań  wciąż krążących wokół Twojej osoby. Kochałeś mnie? pamiętasz jeszcze? wspominasz? tęsknisz czasem? nie płaczę  podczas tych rozmyśleń. Jestem zwyczajnie ciekawa. Już nawet nie boli. Tylko trudno zapomnieć.

niunciaa93 dodano: 5 maja 2011

W te zimowe wieczory, kiedy siedzę na parapecie w legginsach, za dużym swetrze, grubych skarpetach trzymając stopy na gorącym kaloryferze, a ręką obejmując delikatnie ulubiony kubek cholernie dużo myślę. Zadaję sobie miliony pytań, wciąż krążących wokół Twojej osoby. Kochałeś mnie? pamiętasz jeszcze? wspominasz? tęsknisz czasem? nie płaczę, podczas tych rozmyśleń. Jestem zwyczajnie ciekawa. Już nawet nie boli. Tylko trudno zapomnieć.

Szła ulicą  wiatr szarpał jej włosy  szła dzielnie  była twarda  realistycznie patrzyła na świat  wtedy nikt nie mógł jej pokonać. Nagle wróciły wszystkie wspomnienia  poczuła jak miękną jej nogi  a po chwili miała całe mokre i czarne od tuszu policzki.

niunciaa93 dodano: 5 maja 2011

Szła ulicą, wiatr szarpał jej włosy, szła dzielnie, była twarda, realistycznie patrzyła na świat, wtedy nikt nie mógł jej pokonać. Nagle wróciły wszystkie wspomnienia, poczuła jak miękną jej nogi, a po chwili miała całe mokre i czarne od tuszu policzki.

Kobieta wymaga wszystkiego od jednego mężczyzny.  Mężczyzna wymaga jednego od wszystkich kobiet.

niunciaa93 dodano: 5 maja 2011

Kobieta wymaga wszystkiego od jednego mężczyzny. Mężczyzna wymaga jednego od wszystkich kobiet.

Ważne  aby mieć kogoś takiego  kto cię kopnie w odpowiednim momencie w dupę  wyzwie cię  siądzie na psychikę. On to robi dla tego  żebyś sobie życia nie zmarnował i żebyś się otrząsnął. Ten ktoś nazywa się przyjaciel.

niunciaa93 dodano: 5 maja 2011

Ważne, aby mieć kogoś takiego, kto cię kopnie w odpowiednim momencie w dupę, wyzwie cię, siądzie na psychikę. On to robi dla tego, żebyś sobie życia nie zmarnował i żebyś się otrząsnął. Ten ktoś nazywa się przyjaciel.

Każdego dnia otwieram oczy i pierwszą rzeczą jaką robię jest spojrzenie czy nie mam od Ciebie wiadomości  bo każdego dnia  kiedy otwieram oczy jesteś moją pierwszą myślą czy tego chcę  czy nie.

niunciaa93 dodano: 5 maja 2011

Każdego dnia otwieram oczy i pierwszą rzeczą jaką robię jest spojrzenie czy nie mam od Ciebie wiadomości, bo każdego dnia, kiedy otwieram oczy jesteś moją pierwszą myślą czy tego chcę, czy nie.

Chcesz chodzić przez internet?! Dobrze. Kocham Cię i dla Ciebie zrobię wszystko. Od dziś dostajesz buziaki przez sms'y. W przyszłości weźmiemy ślub przez gg  a dzieci zrobimy przez naszą klasę. Co kochanie  podoba Ci się ten pomysł?

niunciaa93 dodano: 5 maja 2011

Chcesz chodzić przez internet?! Dobrze. Kocham Cię i dla Ciebie zrobię wszystko. Od dziś dostajesz buziaki przez sms'y. W przyszłości weźmiemy ślub przez gg, a dzieci zrobimy przez naszą klasę. Co kochanie, podoba Ci się ten pomysł?

Pamiętasz kiedy najgorsza rzecz jaką mogłaś usłyszeć od chłopaka to to   że jesteś głupia ? kiedy Twoimi największymi wrogami było Twoje rodzeństwo ? pamiętasz kiedy najgorszy ból jaki czułaś to pieczenie zdartych kolan i łokci? i kiedy pożegnania oznaczały tylko do zobaczenia jutro?

niunciaa93 dodano: 5 maja 2011

Pamiętasz kiedy najgorsza rzecz jaką mogłaś usłyszeć od chłopaka to to , że jesteś głupia ? kiedy Twoimi największymi wrogami było Twoje rodzeństwo ? pamiętasz kiedy najgorszy ból jaki czułaś to pieczenie zdartych kolan i łokci? i kiedy pożegnania oznaczały tylko do zobaczenia jutro?

Deszcz padał na jej splątane włosy. Czerwona szminka rozmazała się po policzku  papieros powoli się dopalał  a z jej ust wydobywał się mały dymek. Obok jej nóg leżała butelka taniego wina.Krzyczała że szczęście to jedne wielkie kłamstwo  a miłość to cichy morderca.Miała nadzieję  że ktoś wreszcie ją usłyszy  ale była sama. Zrobiła krok do przodu i nie musiała się już niczym martwić. Następnego dnia znalazł ją sprawca jej nieszczęścia. Dopiero teraz zrozumiał  że była dla niego wszystkim  ale za późno. Ona już go nie słyszała  nie mogła usłyszeć.

niunciaa93 dodano: 5 maja 2011

Deszcz padał na jej splątane włosy. Czerwona szminka rozmazała się po policzku, papieros powoli się dopalał, a z jej ust wydobywał się mały dymek. Obok jej nóg leżała butelka taniego wina.Krzyczała,że szczęście to jedne wielkie kłamstwo, a miłość to cichy morderca.Miała nadzieję, że ktoś wreszcie ją usłyszy, ale była sama. Zrobiła krok do przodu i nie musiała się już niczym martwić. Następnego dnia znalazł ją sprawca jej nieszczęścia. Dopiero teraz zrozumiał, że była dla niego wszystkim, ale za późno. Ona już go nie słyszała, nie mogła usłyszeć.

Obserwowałam ją przez dłuższy czas. wyszła na balkon  całą zapłakana  oparła się łokciami o barierkę i tylko spoglądała jak szkliste łzy ledwo dosłyszalnie rozbijają się o kafelki balkonu. podniosła głowę  skierowała oczy ku gwieździstemu niebu i z zachrypniętym głosem wypowiedziała słowa  dlaczego ja?!...  oparła się niesfornie o balustradę  i przez długi czas spoglądała w ciemność  w nicość. w końcu się krnąbrnie podniosła  otrząsnęła weszła w balkonowe drzwi  buntowniczo je zatrzasnęła i z hukiem wpadła do pokoju. lecz to tylko pozory  że będzie twarda  po chwili zauważyłam jak wyciąga telefon  coś czyta. jej szlochanie po chwili zamienia się w okropny lament  bezradna usiadła na podłodze i zasnęła. na drugi dzień nie widziałam jej już wcale.

niunciaa93 dodano: 5 maja 2011

Obserwowałam ją przez dłuższy czas. wyszła na balkon, całą zapłakana, oparła się łokciami o barierkę i tylko spoglądała jak szkliste łzy ledwo dosłyszalnie rozbijają się o kafelki balkonu. podniosła głowę, skierowała oczy ku gwieździstemu niebu i z zachrypniętym głosem wypowiedziała słowa "dlaczego ja?!..." oparła się niesfornie o balustradę, i przez długi czas spoglądała w ciemność, w nicość. w końcu się krnąbrnie podniosła, otrząsnęła weszła w balkonowe drzwi, buntowniczo je zatrzasnęła i z hukiem wpadła do pokoju. lecz to tylko pozory, że będzie twarda, po chwili zauważyłam jak wyciąga telefon, coś czyta. jej szlochanie po chwili zamienia się w okropny lament, bezradna usiadła na podłodze i zasnęła. na drugi dzień nie widziałam jej już wcale.

Uwielbiam  gdy idąc miastem ze słuchawkami w uszach  rozmyślam o Tobie  a odtwarzacz spośród ponad 500 piosenek losuje akurat tę  przy której wyznałeś mi miłość.

niunciaa93 dodano: 5 maja 2011

Uwielbiam, gdy idąc miastem ze słuchawkami w uszach, rozmyślam o Tobie, a odtwarzacz spośród ponad 500 piosenek losuje akurat tę, przy której wyznałeś mi miłość.

Stałam jak wryta na środku chodnika patrząc jak odchodzisz. Srebrzyste krople z nieba spadały mi na twarz jak szalone. Końcem rękawa zwiewnej koszuli  którą przecież dla mnie wybrałeś  ocierałam rozmazany tusz pod oczami. Czekałam... czekałam z nadzieją że wrócisz  że się chociaż obejrzysz... bez skutku. Traciłam Cię... bezpowrotnie! Wtopiłeś się w rozpościerającą się na horyzoncie mgłę... Już Cię nie widzialam   moje oczy dziwnie błądziły szukając Cię w blasku ulicznych lamp odbitych w kałużach ... Spuściłam głowę   a z moich oczu wypłynęła rzeka wspomnień i braku miłości.

niunciaa93 dodano: 5 maja 2011

Stałam jak wryta na środku chodnika patrząc jak odchodzisz. Srebrzyste krople z nieba spadały mi na twarz jak szalone. Końcem rękawa zwiewnej koszuli, którą przecież dla mnie wybrałeś, ocierałam rozmazany tusz pod oczami. Czekałam... czekałam z nadzieją że wrócisz, że się chociaż obejrzysz... bez skutku. Traciłam Cię... bezpowrotnie! Wtopiłeś się w rozpościerającą się na horyzoncie mgłę... Już Cię nie widzialam , moje oczy dziwnie błądziły szukając Cię w blasku ulicznych lamp odbitych w kałużach ... Spuściłam głowę , a z moich oczu wypłynęła rzeka wspomnień i braku miłości.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć