| 
                                                                            
                                                                                            
                                                
                                                
                                                                                                                            
                                            
                                        
                                        
                                                                                        
                                                
                                                    
                    
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Powiedz, że tu będziesz, bo czasami wątpię. |  |  
             
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Jestem tak bardzo niepoprawny, ktoś mi mówi, że mnie kocha i tak ciężko mi uwierzyć, chyba już nie wierzę w słowa. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Nawet kiedy powiesz: ''wątpię'' ja tu będę. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Jestem bogaty skoro tak cenne są moje słowa. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Mówiłem muszę Cię poznać, dziś wszystko o Tobie wiem, głowa do góry, bo wychodzimy na prostą. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Kocham Cię, odważyliśmy się tak mawiać, widuję Cię i nawet nie umiemy już porozmawiać. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Chcąc wyhodować kły trzeba pozbyć się mlecznych zębów i z jasnych względów z ciasnych kręgów wyjść. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Przede wszystkim muszę tutaj przeżyć, po pierwsze, po drugie robić to co lubię muszę, bo kopciuszek na tym balu gubi nie but, lecz duszę. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Coraz mniej ochoty, żeby wtykać kij w mrowisko, mrówki chyba lubią mrówcze życie ponad wszystko. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Problemy kończą się dopiero wtedy kiedy życie. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Mam brudne buty, moje buty noszą ślady życia, omijam skróty, idę dopóty mi starczy życia, są nie do zdarcia, chociaż plamy są już nie do zmycia, obiecywały wiele, czas pokazał - bez pokrycia. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Nie wiem czy na tę nostalgię starczy otępienie, lecz się nie przejmuję już, winę spłukuję winem i przybieram minę, która mówi - nie czuję już. |  |  |  |