 |
|
i gdy jest już wreszcie przy tobie, chociaż jesteś zupełnie naga, chcesz - dla niego - rozebrać się jeszcze bardziej.
|
|
 |
|
(...) słuchaj, kobieta jest "bardziej Twoja", gdy myśli o Tobie przed zaśnięciem i możesz trzymać ją za tyłek.
|
|
 |
|
A przecież my jesteśmy tylko dla siebie i sobie i nikomu więcej, prawda?
|
|
 |
|
A przecież my jesteśmy tylko dla siebie i sobie i nikomu więcej, prawda?
|
|
 |
|
NAPISZ. NAPISZ DO MNIE . NAPISZNAPISZNAPISZNAPISZ. W TYM MOMENCIE, W TEJ CHWILI, TERAZ. PROSZĘ, PROSZĘ, NAPISZNAPISZNAPISZ. BO ZARAZ SIĘ ROZPADNĘ, BO ZARAZ MI SERCE PĘKNIE, BO CZEKAM NA CIEBIE. NO NAPISZ. NAPISZ. NAPISZ PIERWSZY, BO JA JUŻ NIE MAM ODWAGI. NAPISZNAPISZNAPISZNAPISZNAPISZ.
|
|
 |
A przecież my jesteśmy tylko dla siebie i sobie i nikomu więcej, prawda?
|
|
 |
'' Chodź, połóż się obok, zresztą, po co się kochać, chcę cię rozebrać do naga, patrzeć na twoje piersi i biodra, jak skóra napina się na kostkach, jak bieleje ci i czerwienieje na zmianę splot słoneczny. Zresztą, chodź się kochać.''
|
|
 |
Bo musisz wiedzieć, że nikomu nie ufam tak jak Tobie. Oddaję Ci całą siebie, z duszą i ciałem, z każdą myślą. Ufam Ci tak mocno, że ofiarowuje Ci każde moje słowo, komórkę i atom, z którego się składam. Składam siebie w Twoich bezpiecznych ramionach. Wiem, że nie zawiedziesz.
|
|
 |
NAPISZ. NAPISZ DO MNIE . NAPISZNAPISZNAPISZNAPISZ. W TYM MOMENCIE, W TEJ CHWILI, TERAZ. PROSZĘ, PROSZĘ, NAPISZNAPISZNAPISZ. BO ZARAZ SIĘ ROZPADNĘ, BO ZARAZ MI SERCE PĘKNIE, BO CZEKAM NA CIEBIE. NO NAPISZ. NAPISZ. NAPISZ PIERWSZY, BO JA JUŻ NIE MAM ODWAGI. NAPISZNAPISZNAPISZNAPISZNAPISZ.
|
|
 |
Jeśli szlag ma Cię trafić, to znajdzie Cię wszędzie. Nieważne, czy będziesz się ukrywał w łóżku czy w knajpie ze znajomymi. Tam, w łóżku, trafia dwa razy celniej. I mocniej. Pozdrawiam, Trafiona.
|
|
 |
(...) słuchaj, kobieta jest "bardziej Twoja", gdy myśli o Tobie przed zaśnięciem i możesz trzymać ją za tyłek.
|
|
|
|