 |
i teraz zachowam sie jak małe dziecko - na mojej ulubionej koszulce napisze ' miłość ', potem ją gdzieś wrzuce do szafy, a po kilku dniach będę mogła powiedzieć, że znalazłam swoją miłość.
|
|
 |
Zanim odejdę to chciałabym Ci tylko powiedzieć , że nie jesteś inteligenty ani śliczny też nie. Że nie zawsze rozumiesz co chce Ci powiedzieć, ze może czasem mam Cię dość, ale wiesz co ? Tylko Ciebie tak na prawdę kocham.
|
|
 |
Mam słabość do chipsów, tymbarków i czekolady, ale wszystkie te słabości razem wzięte, nie są taką słabością, jak moja słabość do Ciebie.
|
|
 |
I może popełniam błąd. może kocham go za bardzo. i może będę później zajebiście cierpieć, ale do cholery zrozum, że jestem w tym momencie szczęśliwa. Tak bezwarunkowo cholernie szczęśliwa ..
|
|
 |
Chcę, żeby zawsze tak już było. I nigdy to się już nie zmieniło, że gdy mówimy my, to znaczy ja i Ty, już zawsze na razem.
|
|
 |
I jestem zepsutą małolatą, która czasami nienawidzi siebie samej. Może czasami denerwuję się i komplikuję swoje życie. Może jestem jeszcze 'mała', ale potrafię bardzo kochać.
|
|
 |
nie pytaj mnie o to, nie chce o tym mówić - tak będzie lepiej. nie zadawaj głupich pytań, czy u mnie wszystko dobrze - przecież widzisz po oczach , że sobie nie radzę...
|
|
 |
Wtedy do niej dotarło. On przecież kocha inną. I harmider ulicy na której była, chociaż tej najbardziej ruchliwej, jakoś... Ucichł. Jej świat się zatrzymał..
|
|
 |
jeśli ja jestem tania, to Ty jesteś gratis.
|
|
 |
- Kupić Ci coś w sklepie ?- Kilogram szczęścia.- Różowego czy zielonego?-Zielonego.- Nie wiem, czy będzie. Coś jeszcze ?- Ociupinkę przyjaźni.
|
|
 |
założyła się z koleżankami o rozkochanie w sobie pewnego chłopaka. myślała, że to niemożliwe, żeby mogła się zakochać w takim kimś jak on, bo przecież nie jest w jej typie. zaczęli się spotykać. na początku miała z niego zbite, ale potem było coraz gorzej. nie był jej wcale taki obojętny, jak jej się wydawało. zaczęła inaczej reagować na jego imię, stała się o niego zazdrosna, chciała się z nim częściej spotykać. zaczęła głupio się czuć z tym, że jest wobec niego nie w porządku. pewnego dnia postanowiła mu to wszystko wytłumaczyć, nie chciała już ściemniać, zakochała się. zadzwoniła do niego, aby poprosić o jak najszybsze spotkanie, on nie chciał jej już słuchać. dowiedział się o tym całym zakładzie, ale nie od niej. powiedział, że naprawdę ją pokochał, a ona jest zwykłą suką, bez uczuć. popłakała się. nie chciał tłumaczeń. zakończył z nią kontakt. po tym zdarzeniu nigdy ze sobą już więcej nie rozmawiali, a ona go nadal kocha, i nie może wybaczyć sobie tego, jaka była głupia.
|
|
|
|