| 
                                                                            
                                                                                            
                                                
                                                
                                                                                                                            
                                            
                                        
                                        
                                                                                        
                                                
                                                    
                    
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Charakter.. ponoć mam ciężki i trudny
Nie stawiam śmieci z przyjaciółmi na równi
Jak mam kogoś za szmatę, z nim nie biję piątek
Jak cisnę mu w czwartek, to z nim nie piję w piątek. |  |  
             
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Piątku ! Czekam na ciebie |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Jestem królem swego życia, i panem swego losu,
Puszczam wielkie chmury mgły siedząc w pozycji lotosu. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | patrząc na zdjęcia zamieszczane na facebooku po weekendzie na myśl nasuwa się tylko jedno stwierdzenie - " dlaczego Ja mam tych idiotów w znajomych ? " /r23 |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | każdy miał w życiu moment, że nie chciał miłości, nie chciał jej czuć od kogokolwiek, tak sobie wmawiał każdego dnia widząc zakochane pary na ulicach, bronił się przed nią jak małe dziecko przed dentystą. ale przychodzi czas, że pomimo naszej fortecy miłość w mgnieniu oka burzy ją i dociera do naszego pompującego krew mięsa, które zmienia się w serce gotowe do oddania jako największy skarb. skarb, który jest kruchy jak szkło, lecz cenny jak złoto. skarb, który odrzucony usycha szybciej niż kwiaty, skarb, który jest stworzony tylko po to by kochać i być kochanym. skarb, który jest najczulszym miejscem człowieka. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Nie trzeba być większym żeby wygrać, wygrywali mali. Nie trzeba siać strachu, by Cię szanowali. Głupi zrobią wszystko żeby wszyscy się ich bali. To nie szacunek, to paraliż.. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | nie pozwól aby jeden ogień sparzył cię dwa razy |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | możesz być Julią , ja Romeo będę |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Czułeś tak kiedyś jakby wszystko wkoło było takie ciężkie i przygniatało Cię w dół o wiele mocniej, ciężej niż sama grawitacja?Jakby nawet powietrze opadało Ci na ramiona i zmuszało swoją nadludzką siłą do położenia się na deski? Jakbyś zapadał się sam w sobie, w swoich ulubionych miejscach nie mogąc odnaleźć w nich tego co tak bardzo uwielbiałeś wcześniej? Czujesz zmęczenie osadzone na końcach Twoich rzęs, wpływające do Twoich oczu i sprawiające, że stawały się czerwone bardziej od malin, a pomimo tego nie mogłeś zmusić się do snu? Zamykasz oczy, przyciskasz je starannie i masz czerń przed oczami, czerń, która zamienia się w wspomnienia, które bolą bardziej niż mocny kop w brzuch. Wspomnienia, które ciążą Ci na barkach każdego dnia. Wspomnienia, które są ranami, których nie zagoi się nigdy. Bliznami, które zawsze pozostawią ślad, choćbyś nie wiem jakich kremów i maści używał. Zamaskujesz,ale już zawsze znajdziesz miejsce, gdzie one będą. Zniszczyło Cię tak krótkie słowo - wspomnienia. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Patrz, zmieniam swoje przeznaczenie dzisiaj
bo utonę jednak, choć wielu chciało żebym wisiał. |  |  |  |