 |
Nie ma większej straty czasu niż czekanie, a czekamy przecież non stop. Na tramwaj, na kawę, na film, na niektóre osoby. Czekamy stojąc w korku, w kolejce w sklepie, aż wystygnie zupa, aż skończą się reklamy. Czekamy na lato, słońce, śnieg i deszcz, lepszą pogodę, święta, na ciasto z piekarnika, na zagotowanie wody, na windę, na wakacje i na weekend, na wypłatę, na lepsze czasy, aż w końcu na przyjaźń, gwiazdkę z nieba i miłość.
... i obudzimy się kiedyś za starzy, za brzydcy, zbyt zmęczeni, za grubi, za słabi, zbyt wypaleni, za mało kreatywni i jeśli nie będziemy starać się teraz później już nic nie wynagrodzi nam straconych dni, dlatego rodzi się w mojej głowie pytanie: a czy Ty dzisiejszy dzień przeżyłeś czy przeczekałeś?
|
|
 |
"nie tylko dyscyplina ale życiowa droga..."
|
|
 |
Chciałabym, żebyś zadzwonił kiedyś do mnie w nocy i rzucił krótkie: 'Czekam w samochodzie.' Nikt nie wiedziałby, że wyszłam, że byłeś ze mną, że spędziliśmy tę noc poza obowiązującą, realną rzeczywistością. Pojechalibyśmy w te miejsca, które stały się kiedyś nasze, przesłuchalibyśmy wszystkie te piosenki, które nadal coś znaczą, a Ty przypomniałbyś mi, dlaczego to właśnie Ciebie wtedy wybrałam.
|
|
 |
Za dużo się przejmujesz. — niepotrzebnie
|
|
 |
to ważne, uświadom to sobie - to że za czymś tęsknisz, wcale nie oznacza, że tak naprawdę chcesz to z powrotem.
|
|
 |
moja refleksja jest taka, że ludzie są popierdoleni. // żulczyk - bóg.
|
|
 |
Nie można kochać delikatnie i nie można rozstać się delikatnie. Nie wierzę w tak zwane rozstanie z klasą. Tam, gdzie jedna strona cierpi, nie ma mowy o delikatności.
|
|
 |
nie ma lepszego miejsca, niż obok.
|
|
 |
to, co przychodzi nam zbyt łatwo, nisko cenimy.
|
|
 |
-wszyscy dzisiaj w takim biegu a Pani? Pani się nie spieszy ?- nie. - a to dlaczego? - na mnie nikt nie czeka.
|
|
 |
jeśli kiedyś jakiś mężczyzna rozśmieszy Cię w chwili, gdy będziesz przerażona albo zrozpaczona, nie pozwól mu odejść.
|
|
 |
Są ludzie, którzy niszczą Ciebie, są ludzie, którzy Cię zniszczyli... Mało jest ludzi, którzy, którzy mogą Cię naprawić, i którym Ty pozwolisz siebie naprawić.
— ot, tak
|
|
|
|