głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika okrytawspomnieniami

Popłacz sobie  pokrzycz  rozbij szklankę czy talerz. To nie sprawi  że zapomnisz  ale przynajmniej na chwilę poczujesz małą ulgę.   napisana

napisana dodano: 21 sierpnia 2013

Popłacz sobie, pokrzycz, rozbij szklankę czy talerz. To nie sprawi, że zapomnisz, ale przynajmniej na chwilę poczujesz małą ulgę. / napisana

Och  to było najgorsze pół roku mojego życia. Chyba już najwyższy czas abyś wrócił. Nie mam siły dłużej cierpieć i tęsknić. Nie mam tyle łez  aby płakać przez kolejne miesiące. Za bardzo wyniszczyłam swój organizm  nie możesz dalej mi na to pozwalać. Wróć więc i podaruj mi znów wszystkie gwiazdki z nieba pod postacią Twoich pocałunków i szeptów  które wyznają najpiękniejsze uczucia. Zaszczep we mnie szczęście  daj siłę do życia. Bądź przy mnie  proszę. Chcę tylko Ciebie.    napisana

napisana dodano: 21 sierpnia 2013

Och, to było najgorsze pół roku mojego życia. Chyba już najwyższy czas abyś wrócił. Nie mam siły dłużej cierpieć i tęsknić. Nie mam tyle łez, aby płakać przez kolejne miesiące. Za bardzo wyniszczyłam swój organizm, nie możesz dalej mi na to pozwalać. Wróć więc i podaruj mi znów wszystkie gwiazdki z nieba pod postacią Twoich pocałunków i szeptów, które wyznają najpiękniejsze uczucia. Zaszczep we mnie szczęście, daj siłę do życia. Bądź przy mnie, proszę. Chcę tylko Ciebie. / napisana

To nie jest tak  że ubierzesz wysokie  czerwone szpilki  elegancką białą sukienkę  rozpuścisz długie  delikatne fale na ramiona  muśniesz usta ostrą  czerwoną szminką i wyjdziesz. Wyjdziesz po to  żeby złapać miłość  żeby puścić do niej oko  rzucić kartkę z numerem  może oddzwoni? Może. Może to nie będzie miłość? Pamiętaj. Miłość złapie Cię wtedy  kiedy nie będziesz jej gonić. Wstaniesz rano z poplątanym kokiem na głowie  rozmazanym makijażem  założysz sprane dżinsy i luźną koszulkę  wyjdziesz po bułki do sklepu na rogu  potkniesz się  a ona poda Ci rękę. To będzie miłość. i.love.m

whoami dodano: 20 sierpnia 2013

To nie jest tak, że ubierzesz wysokie, czerwone szpilki, elegancką białą sukienkę, rozpuścisz długie, delikatne fale na ramiona, muśniesz usta ostrą, czerwoną szminką i wyjdziesz. Wyjdziesz po to, żeby złapać miłość, żeby puścić do niej oko, rzucić kartkę z numerem, może oddzwoni? Może. Może to nie będzie miłość? Pamiętaj. Miłość złapie Cię wtedy, kiedy nie będziesz jej gonić. Wstaniesz rano z poplątanym kokiem na głowie, rozmazanym makijażem, założysz sprane dżinsy i luźną koszulkę, wyjdziesz po bułki do sklepu na rogu, potkniesz się, a ona poda Ci rękę. To będzie miłość./i.love.m
Autor cytatu: i.love.m

Nie będę Cię okłamywać  że szybko o nim zapomnisz. Nie będę Ci mówić  że znajdziesz innego lepszego. Nie będę mydlić oczu  że wypłaczesz się raz a porządnie i już będzie dobrze. Nie  tak zwyczajnie nie będzie. Kochasz go i to dlatego teraz gdy Cię zostawił musisz mocno się wycierpieć. Będziesz tęsknić  budzić się z płaczem  będziesz wariować i każdego dnia rozpadać się na kawałki. Będziesz smutna  zniechęcona do życia. Będziesz krzyczeć i przeklinać Boga. I to wszystko będzie dosyć długo trwało jeżeli naprawdę go kochałaś. Dlatego najlepiej będzie gdy dowiesz się od razu co Cię czeka  bo słowa 'nie byliście sobie przeznaczeni  zapomnij o nim' w niczym nie pomogą. Ale nie musisz się martwić. Kiedy już przyzwyczaisz się do bólu zaczniesz uczyć się żyć bez niego. Nauczysz się oddychać bez niego  patrzeć na świat bez niego  śnić i marzyć też bez niego. Tylko musisz uzbroić się w cierpliwość. To wszystko sporo trwa  ale przecież Rzymu od razu też nie zbudowano  czyż nie?   napisana

napisana dodano: 20 sierpnia 2013

Nie będę Cię okłamywać, że szybko o nim zapomnisz. Nie będę Ci mówić, że znajdziesz innego lepszego. Nie będę mydlić oczu, że wypłaczesz się raz a porządnie i już będzie dobrze. Nie, tak zwyczajnie nie będzie. Kochasz go i to dlatego teraz gdy Cię zostawił musisz mocno się wycierpieć. Będziesz tęsknić, budzić się z płaczem, będziesz wariować i każdego dnia rozpadać się na kawałki. Będziesz smutna, zniechęcona do życia. Będziesz krzyczeć i przeklinać Boga. I to wszystko będzie dosyć długo trwało jeżeli naprawdę go kochałaś. Dlatego najlepiej będzie gdy dowiesz się od razu co Cię czeka, bo słowa 'nie byliście sobie przeznaczeni, zapomnij o nim' w niczym nie pomogą. Ale nie musisz się martwić. Kiedy już przyzwyczaisz się do bólu zaczniesz uczyć się żyć bez niego. Nauczysz się oddychać bez niego, patrzeć na świat bez niego, śnić i marzyć też bez niego. Tylko musisz uzbroić się w cierpliwość. To wszystko sporo trwa, ale przecież Rzymu od razu też nie zbudowano, czyż nie? / napisana

http:  obietnicapowrotu.blogspot.com 2013 08 tylko chwila.html Nowy post  jeśli chcesz zostaw po sobie ślad pod nim  będzie mi bardzo miło..

endoftime dodano: 19 sierpnia 2013

http://obietnicapowrotu.blogspot.com/2013/08/tylko-chwila.html Nowy post, jeśli chcesz zostaw po sobie ślad pod nim, będzie mi bardzo miło..

Przepraszam  że nie potrafię rozmawiać o miłości  ale mogę napisać Ci list przesycony najprawdziwszymi uczuciami. Opowiem Ci w nim wszystko  co przeżyłam przez ostatnie pół roku. Opiszę Ci każdą chwilę spędzoną bez Ciebie abyś wiedział jak marne jest moje samotne życie. Przedstawię Ci każdy sen  który poświęcony był Twojej osobie. Poczujesz cały ten ból  który obarcza moje skrzywdzone serce. Zatęsknisz całym sobą za moimi oczami i delikatnymi dłońmi  które pieściły Twoje rozgrzane ciało. Doświadczysz wszystkiego co ja na własnej skórze i nawet nie będziesz wiedział kiedy uronisz jedną łzę i zapragniesz naprawić wszystkie swoje błędy.    napisana

napisana dodano: 19 sierpnia 2013

Przepraszam, że nie potrafię rozmawiać o miłości, ale mogę napisać Ci list przesycony najprawdziwszymi uczuciami. Opowiem Ci w nim wszystko, co przeżyłam przez ostatnie pół roku. Opiszę Ci każdą chwilę spędzoną bez Ciebie abyś wiedział jak marne jest moje samotne życie. Przedstawię Ci każdy sen, który poświęcony był Twojej osobie. Poczujesz cały ten ból, który obarcza moje skrzywdzone serce. Zatęsknisz całym sobą za moimi oczami i delikatnymi dłońmi, które pieściły Twoje rozgrzane ciało. Doświadczysz wszystkiego co ja na własnej skórze i nawet nie będziesz wiedział kiedy uronisz jedną łzę i zapragniesz naprawić wszystkie swoje błędy. / napisana

To smutne kiedy uświadamiasz sobie  że dla ostatnich sześciu miesięcy najczęstszym wspomnieniem są nieprzespane noce i łzy.   napisana

napisana dodano: 19 sierpnia 2013

To smutne kiedy uświadamiasz sobie, że dla ostatnich sześciu miesięcy najczęstszym wspomnieniem są nieprzespane noce i łzy. / napisana

 Lubię noc.  …  O trzeciej nad ranem można robić i mówić rzeczy  których nie da się robić czy mówić o trzeciej po południu.  ?

whoami dodano: 18 sierpnia 2013

"Lubię noc. […] O trzeciej nad ranem można robić i mówić rzeczy, których nie da się robić czy mówić o trzeciej po południu."/?

Popatrz ile czasu upłynęło  a we mnie dalej nie ma życia. Ciągle jeszcze walczę z uporczywymi wspomnieniami  ciągle składam swoje serce i uczę się nowego życia. Najgorsze jest to  że jestem tym wszystkim już bardzo zmęczona. Nie mam sił każdego dnia wstawać i myśleć  że może akurat ten dzień będzie dla mnie lepszy. Biję się z myślami  próbuję jakoś wykluczyć przeszłość. Często czuję się jakbym spadała w dół  w jakąś otchłań  która nie ma końca. Męczy mnie to odczucie  bo przecież tak się nie da żyć. Wiem  że nie można polegać jedynie na wspomnieniach i nadziei  ale nie spodziewałam się  że tak ciężko jest z tym skończyć. Czuję się słaba i beznadziejna. Cholernie ciężko trwać w takiej rzeczywistości  niech mi ktoś pomoże to zmienić.    napisana

napisana dodano: 18 sierpnia 2013

Popatrz ile czasu upłynęło, a we mnie dalej nie ma życia. Ciągle jeszcze walczę z uporczywymi wspomnieniami, ciągle składam swoje serce i uczę się nowego życia. Najgorsze jest to, że jestem tym wszystkim już bardzo zmęczona. Nie mam sił każdego dnia wstawać i myśleć, że może akurat ten dzień będzie dla mnie lepszy. Biję się z myślami, próbuję jakoś wykluczyć przeszłość. Często czuję się jakbym spadała w dół, w jakąś otchłań, która nie ma końca. Męczy mnie to odczucie, bo przecież tak się nie da żyć. Wiem, że nie można polegać jedynie na wspomnieniach i nadziei, ale nie spodziewałam się, że tak ciężko jest z tym skończyć. Czuję się słaba i beznadziejna. Cholernie ciężko trwać w takiej rzeczywistości, niech mi ktoś pomoże to zmienić. / napisana

 Chociaż raz warto umrzeć z miłości. Chociaż raz. A to choćby po to  żeby się później chwalić znajomym  że to bywa. Że to jest. Umrzeć...Leżeć na cmentarzu czyjejś szuflady  obok innych nieboszczyków listów i nieboszczek pamiątek i cierpieć...Cierpieć tak bosko i z takim patosem jakby się było Toscą lub Witosem...I nie mieć już żadnych spraw i do nikogo złości. I tylko błagać Boga  by choć raz  by choć jeszcze jeden raz umrzeć z miłości.  ?

whoami dodano: 16 sierpnia 2013

"Chociaż raz warto umrzeć z miłości. Chociaż raz. A to choćby po to, żeby się później chwalić znajomym, że to bywa. Że to jest. Umrzeć...Leżeć na cmentarzu czyjejś szuflady, obok innych nieboszczyków listów i nieboszczek pamiątek i cierpieć...Cierpieć tak bosko i z takim patosem jakby się było Toscą lub Witosem...I nie mieć już żadnych spraw i do nikogo złości. I tylko błagać Boga, by choć raz, by choć jeszcze jeden raz umrzeć z miłości."/?

Czasem jeszcze nalewam dwie filiżanki kawy zupełnie zapominając  że jego od dawna już nie ma.    napisana

napisana dodano: 15 sierpnia 2013

Czasem jeszcze nalewam dwie filiżanki kawy zupełnie zapominając, że jego od dawna już nie ma. / napisana

To nie jest tak  że ja nie lubię swojego życia. Przecież ja nie mogę narzekać  że jest mi bardzo źle  nie. Mam dobrą rodzinę  znajomych  świetnych przyjaciół. Niczego mi nie brakuje  osiągam jakieś tam swoje małe sukcesy. Jest tylko jeden mały problem  który powoduje  że chwilowo nie mam siły cieszyć się z tego wszystkiego. Brakuje mi jednej osoby  która sprawiała  że byłam najszczęśliwszą osobą pod słońcem  a życie było jak wygrane na loterii. Miłość sprawiała  że mogłam wszystko  że chciałam żyć wiecznie  aby móc cieszyć się i zarażać tą radością innych. Teraz gdy utraciłam to uczucie muszę na nowo uczyć się jak żyć i czerpać radość z tego  co mi pozostało.   napisana

napisana dodano: 15 sierpnia 2013

To nie jest tak, że ja nie lubię swojego życia. Przecież ja nie mogę narzekać, że jest mi bardzo źle, nie. Mam dobrą rodzinę, znajomych, świetnych przyjaciół. Niczego mi nie brakuje, osiągam jakieś tam swoje małe sukcesy. Jest tylko jeden mały problem, który powoduje, że chwilowo nie mam siły cieszyć się z tego wszystkiego. Brakuje mi jednej osoby, która sprawiała, że byłam najszczęśliwszą osobą pod słońcem, a życie było jak wygrane na loterii. Miłość sprawiała, że mogłam wszystko, że chciałam żyć wiecznie, aby móc cieszyć się i zarażać tą radością innych. Teraz gdy utraciłam to uczucie muszę na nowo uczyć się jak żyć i czerpać radość z tego, co mi pozostało. / napisana

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć