 |
jeśli siedzisz teraz podpierając brodę o rękę, niemo patrzysz w monitor, który wydaje się być na chwilę obecną najlepszym przyjacielem i co mniej więcej minutę siorbiesz z kubka wystygłą już herbatę - to nie wmawiaj mi, że za nim nie tęsknisz, proszę.
|
|
 |
Nie da się o nim zapomnieć. Nie da się go nie kochać. Pociąga cię każdym słowem wypowiedzianym cichym szeptem. Chcesz poczuć jak cię dotyka. Chcesz wiedzieć, że mu na tobie zależy. Chcesz aby był gotowy oddać za ciebie życie...
|
|
 |
Jeden pocałunek. Wiesz, że kiedyś całował inną. Jeden uścisk. Wiesz, że kiedyś obejmował inną. Jedno 'kocham cię'. Wiesz, że kiedyś mówił to innej. Ale kiedy na ciebie patrzy masz w nosie to co było kiedyś. Ważne jest tu i teraz
|
|
 |
dziewczynka i chłopczyk płaczą . ktoś zapytał: dlaczego obydwoje płaczecie ? dziewczynka odpowiedziała : bo moja laleczka się zgubiła . chłopczyk powiedział: bo moja laleczka płacze .
|
|
 |
My jesteśmy ponad tym wszystkim.
|
|
 |
Zróbmy na złość całemu temu światu, temu miastu
Które żyje od skandalu do skandalu,
Tym ludziom, którzy tak naprawdę, źle nam życzą.
|
|
 |
przytule się mocno do kobiety tej samej,
co będzie się budziła taka sama nad ranem,
powiem szalej, majac ogromne zaufanie,
ufając jej szczerze, co ma się stać to się stanie.
Nie będę się martwił co robi gdy jest sama,
nie będę pytal z kim wczoraj balowala,
przeciez to banal, marne szpiegowskie akcje,
zostawiam to chłopakom co milosc mają co wakacje,
mówisz wlasnie? A przerabiasz to jak oni.
|
|
 |
Nie musisz mi mówić jaka jestem, mam siebie na co dzień .
|
|
 |
Wiesz jak to jest nie spać po nocach dławiąc się wspomnieniami ? jak to jest gdy możesz liczyć jedynie na pudełko lodów i durną komedię romantyczną ? gdy nie nadążasz za otwieraniem paczek chusteczek ? gdy przez łzy niemal ślepniesz ? nie wiesz! więc przestań mi wmawiać że życie jest piękne.
|
|
 |
szczęście okazało się dziwką, a ja klientem bez portfela.
|
|
 |
Za jakieś osiemdziesiąt lat wiem, że wrócisz. Choćby na mój pogrzeb, ale wrócisz.
|
|
 |
Bo jesteś dla mnie ważniejszy, niż ja sama.
|
|
|
|