 |
różne bywają przyczyny, dla których człowiekowi spadną wreszcie łuski z oczu, wskutek czego pojmuje on w nagłym błysku olśnienia to, czego dotąd pojąć nie był w stanie.
|
|
 |
mdliło ją już od nadmiaru czekolady jednak dalej z zapałem połykała z nadzieją kolejne jej kostki. nie mogła się nadziwić idiocie, który stwierdził, że czekolada podwyższa poziom endorfin.
|
|
 |
możesz wychylić do dna nawet litra, a jednak nie odnajdziesz uczuć w dużych cyckach bez serca.
|
|
 |
perfekcyjnie usunęła go z pamięci. nazajutrz nie pamiętała już nawet imienia.
|
|
 |
-miłość ?! może jeszcze powiesz , że wierzysz w świętego Mikołaja ?!
|
|
 |
aaaa. to jest chyba inna bajka, bo potem kucyk zmienia się w czołg i przejeżdża po popieprzonej królewnie.
|
|
 |
i strzeż, mnie Boże, żebym nie złamała, piątego przykazania dekalogu, 'nie zabijaj', jak zobaczę, tą szmatę, na oczy.
|
|
 |
moglibyśmy wsiąść do samochodów i jechać sobie naprzeciw, sprawdzić, które z nas skręci pierwsze.
|
|
 |
czekam, i będę czekać tak długo jak tylko trzeba będzie - pamiętaj, dla Ciebie wszystko. / veriolla
|
|
 |
jeżeli facet Cię olewa kup sobie kilogram czekolady, powyżywaj sie na nim w myślach, stwórz sobie tarczę do lotek z jego zdjęciem, a potem bądź tak piękna i dumna, by żałował połowę życia.
|
|
 |
nie rozpaczaj. żyj tak żeby widział co stracił.
|
|
|
|