 |
|
Chodź, pokażę Ci miasto z perspektywy chmur.
|
|
 |
|
Totalnie różni, a jednak tacy sami.
|
|
 |
|
koniec pierdolenia o tym, czego nie ma.
|
|
 |
|
Siemasz kwiatuszku, prezentujesz się konkretnie .
|
|
 |
|
Uczę się milczenia. Słowami można się zadławić.
|
|
 |
|
i chyba miałabym złamane serce, gdybym je w ogóle miała.
|
|
 |
|
uwielbiałam jak pisałeś do mnie, że mogę cię porwać na papierosa po szkole, bo jesteś akurat w pracy znajdującej się kilkanaście metrów od mojej szkoły
|
|
 |
|
wolę cierpieć niż nie czuć nic. pustka zabija.
|
|
 |
|
nawet moje usta pękają z tęsknoty za twoimi ustami.
|
|
 |
|
ruchać to każdy by chciał, a kochać to nie ma komu
|
|
 |
|
to dobrze, że naszym jednym powodem do kłótni jest to, kto będzie spał po lewej stronie łóżka, a kto po prawej.
|
|
|
|