|
mam na wyciągnięcie ręki szczęście, cel widzę częściej, daję słowo,
oddałbym wszystko, żeby dziś być gdzieś z tobą.
|
|
|
zaryzykowaliśmy.. dla szczęścia.. dla spokoju.. nic nie straciliśmy, zyskaliśmy więcej niż chcieliśmy.
|
|
|
jesteśmy inni, nikt nie pokochał nas do końca.
|
|
|
już nie śmiejesz się jak kiedyś, wszystko jest inaczej. tęsknimy za przeszłością i tyle w temacie.
|
|
|
komórka wibruje i niech zgadnę, miłego dnia życzy najważniejsza osoba dla mnie.
|
|
|
Po weekendzie znów wracam w rolę. Ja pierdolę, chyba jestem aktorem.
|
|
|
Czuję ze kusi mnie szatan stale. Czuję ze musi mu zależeć na mnie. Miałem nie słuchać podszeptów, ale w końcu tyle przeszliśmy razem.
|
|
|
unikanie problemu nie jest rozwiązaniem. można uciekać w nieskończoność, ale prawda jest taka, że wszędzie tam, gdzie się zatrzymasz, dopadnie cię twoje życie.
|
|
|
boimy sie powaznych decyzji, bo trzeba za nie odpowiedziec. marzymy o zmianie swiata, ale czesto w pozycji horyzontalnej. najbardziej lubimy babrac sie w emocjach, pielegnowac nieszczescia, jakie nam sie przytrafily, caly czas przed czyms uciekajac.
|
|
|
Owiani iluzjami, omotani tą paniką krzyczą idąc donikąd, błagają o litość.
|
|
|
Kto jest twoim przyjacielem? Ten kto bierze z tobą czy ten, z którym miałeś kwas bo cię chciał odciągnąć?
|
|
|
Patrząc na chmury nad miastem powoli zamykam oczy. Daj spokój z bólem, i tak zbyt wiele czuję.
|
|
|
|