 |
umieram z chęci by cię przytulić.
|
|
 |
siła pojawia się w nas najczęściej gdy chcemy komuś coś udowodnić.
|
|
 |
trzeba siebie wysoko oceniać , bo wtedy inni nie będą mieli odwagi nas poniżyć.
|
|
 |
związani przez więzy silniejsze niż czas i rutyna.
|
|
 |
Niegdyś na do widzenia buzi teraz do buzi.
|
|
 |
co zrobimy? otrzemy łzy, i tanecznym krokiem ręka w rękę ruszymy łapać szczęście
|
|
 |
jeśli mnie ignorujesz, ja ignoruję ciebie. jeśli nie zaczniesz rozmowy, nie pogadamy. jeśli się nie starasz, dlaczego ja mam to robić?
|
|
 |
przychodzi taki dzień, gdy uświadamiasz sobie, że trwałość jest czymś bardzo ulotnym, a strzaskana nadzieja stanowi najdotkliwszą stratę.
|
|
 |
przestań pojawiać sie i znikać. zdecyduj się. jesteś albo cię nie ma. ja nie potrafię żyć pomiędzy.
|
|
 |
nie okazuj mu uczuć, nie pisz, nie dzwoń, ukrywaj przed nim rozpacz, unikaj go, nie wspominaj o nim, nie tęsknij zobaczysz, gdy on odczuje obojętność, wróci szybciej niż ci się wydawało.
|
|
 |
nie szukam niczego na siłę, by potem nie żałować, że znowu to zgubiłem.
|
|
 |
Świat to skurwiel, doprawdy. Daje nam coś tylko po to, by potem, kiedy nie będziemy mogli bez tego żyć, wyrwać to. Wtedy zwijamy się w spazmach bólu, umieramy w sobie. Wtedy giniemy w cieniu własnych myśli, wspomnień i uczuć. Wtedy nie ma już smutku, gniewu i żalu. Wtedy nie da się ich czuć.
Bo wtedy... Wtedy przychodzi pustka.
|
|
|
|