 |
Decyzja należy do Ciebie!
|
|
 |
musisz wstawać po każdym upadku, musisz nauczyć się żyć beze mnie. nie musisz umierać z bólu, szczęście jest tuż obok, zauważ je i wyrzuć moją osobę z Twojego serca-tak będzie łatwiej.
|
|
 |
tak bardzo chcieć móc być przy Tobie..tyle czasu,tyle osobnych chwil i mimo, że Cię nie ma to tak na prawdę jesteś.idziemy dalej,Ty w szczęściu,ja w tęsknocie. uśmiech,dotyk,spojrzenie,tak mi tego brak..
|
|
 |
dlaczego wracam do tamtych chwil?
|
|
 |
każdym rozczarowaniem zabijałeś moją duszę, moje serce krwawi, już dłużej nie potrafię stawiać kroków, bo za każdym razem upadam. nie chcę tak żyć.
|
|
 |
miłość jest wszędzie to dlaczego widzę tylko Twoją twarz?
|
|
 |
życie zawodzi, uczy, zabija, zostawiając tylko wspomnienia.
|
|
 |
uciekam w nicość, zatapiając swe usta w alkoholu.
|
|
 |
na błędy w życiu jest zbyt wiele miejsca.
|
|
 |
''To już nie te czasy one nie wrócą już nigdy.
W pamięci mam obrazy chwile szczęścia i krzywdy.
Gdy wszystko było proste bez odcieni szarości.
Patrze przez kalejdoskop i uciekam od nicości.''
|
|
 |
Jeżeli ona jest niesamowita, nie będzie łatwa. Jeżeli jest latwa, nie będzie niesamowita. Jeżeli jest warta Twoich wysiłków, nie poddasz się. Jeżeli się poddasz, wtedy jest jasne, że to Ty nie jesteś jej wart. ;)
|
|
 |
Martwisz się tak bardzo aż przytłacza Cię zycie, posłuchaj historii gdzie ból przekracza granice. Martwisz się dziewczyno,że masz krzywe nogi,są tacy co na wózku zwiedzają nasze drogi. Martwisz się typie, że twoje słowa są do dupy, to pomyśl jak bardzo chciałby je usłyszeć głuchy. Martwisz się przez Mame,że znów musisz płakać, to pomyśl o tych co stracili ją przez raka. Martwisz się o brata bo nie macie wspólnej mowy, a co z tym co go stracił w wypadku drogowym? Martwisz się,że z rodzicami w kawalerce mieszkasz? Pomyśl o tym co spędził dzieciństwo w domu dziecka. Martwisz się,że twój chłopak bywa nieznośny? Są tacy co umarli by dla takiej miłości..
|
|
|
|