 |
|
Nie mów mi co mam robić , bo i tak zrobię to inaczej . | dzyndzelek
|
|
 |
|
Musimy po prostu zaakceptować to , że ludzie zostaną w naszych sercach , nawet jeśli nie będzie ich w naszym życiu .
|
|
 |
|
Nie musicie o mnie pamiętać , tylko nie przypominajcie sobie o mnie , gdy znajdziecie się w potrzebie . | dzyndzelek
|
|
 |
|
Gdzie się podziali chłopcy dla których ważniejsze było spotkanie z dziewczyną, niż przejście do następnego levelu w jakieś durnej grze, którzy woleli spacer z ukochaną po parku niż picie piwa z kumplem, którzy mówili, że kochają prosto w oczy, a nie za pośrednictwem komunikatora gadu gadu?
|
|
 |
|
Czasami po prostu chcę pójść przed siebie nie zważając na nic, na nikogo.
Po prostu pójść byle gdzie. Zostawić wszystko. Przepaść.
|
|
 |
|
Zastanawia mnie co czuje gdy mija mnie na ulicy, gdy nasze oczy spotykają się
na te kilka krótkich sekund. Zastanawia mnie czy czasem o mnie myśli,
jak i czy w ogóle wypowiada się na mój temat.
Zastanawia mnie czy żałuje że to wszystko miało miejsce czy może wręcz przeciwnie,
żałuje że to się skończyło. Zastanawia mnie jaki ma do mnie stosunek i kim tak właściwie dla niego byłam.
|
|
 |
|
rozłąka jest po to, by pokazać ludziom, jak wygląda samotność i sprawdzić, czy są w stanie dać sobie radę.
|
|
 |
|
me. friends. sun. sea. beach. party. holiday. NOW. / 27sekund
|
|
 |
|
kiedyś się za mną odwrócisz. Odruchowo / i.need.you
|
|
 |
|
Każdego ranka, po przebudzeniu, otrzymujemy kredyt w wysokości 86.400 sekund życia na dany dzień. Kiedy wieczorem kładziemy się spać, niewykorzystana reszta sekund nie przejdzie na następny dzień. To, czego nie przeżyliśmy w ciągu dnia, jest na zawsze stracone, pochłonięte przez wczoraj. Każdego następnego ranka rozpoczyna się ta sama magia, znowu otrzymujemy taką liczbę sekund życia i wszyscy zaczynamy grać w tę nieodwracalną grę: bank może zamknąć nam konto w najbardziej nieoczekiwanym momencie, bez żadnego ostrzeżenia w każdej chwili może zatrzymać nasze życie.
|
|
 |
|
A pamiętasz tą imprezę na której się poznaliśmy? Spoglądaliśmy na siebie ukradkiem, uśmiechaliśmy się do siebie tak słodko i niewinnie przez jakieś dwie godziny zanim odważyłeś się podejść i zagadać. W końcu stanąłeś przede mną zawstydzony, serce waliło mi tak, jakby za chwilę miało wyskoczyć z klatki piersiowej. Wydukałeś kilka słów i spytałeś czy zatańczę. Pamiętasz piosenkę przy której tańczyliśmy? Mam tą chwilę przed oczami do dziś, do dziś słyszę te słowa, które wtedy wypowiedziałeś, ten głos, a piosenka nadal gra w mojej głowie. Brakuje tylko Ciebie.. Odszedłeś pozostawiając jedynie wspomnienia, które codziennie mnie prześladują. / 61sekund
|
|
 |
|
Coś mija, powraca, czasami nie wraca a czasami jest jeszcze lepiej niż było kiedyś.
|
|
|
|