 |
|
z biegiem czasu wspomnienia związane z nim usychają jak róża, która za długo już stoi na jej komodzie. skłaniają się ku autodestrukcji. nowa róża może być niedaleko
|
|
|
|
porusz mym ciałem. nie każ mu dłużej czekać
|
|
|
|
tylko kobieta wie co dzieje się wieczorem. nie ma udawania, że jest się silną
|
|
|
|
serca ma przyspieszać, usta w uśmiech się układać. Na Twój widok mam być cała w skowronkach, nie we łzach
|
|
|
|
zapomniałam o Tobie. pytasz na jak długo? nie zadawaj tak trudnych pytań kobiecie
|
|
|
|
pluj i kłam na mój temat ile chcesz. jeśli to ma zmienić twoje życie to gratuluję
|
|
|
|
chyba nigdy nie uwierzyłabym komuś, kto twierdzi, że samotność jest naprawdę dobra. jednak teraz oni mieli rację.
|
|
|
|
bycie zawistnym niektórych ludzi jest obrzydliwe. ludzie ile wy macie lat? żałosne a zarazem tak bardzo śmieszne, że nie macie swojego życia
|
|
|
|
cały czas wyobrażam sobie ją u Twojego boku. nie wiem kim ona jest i jak wygląda. ale wiem, że jest cholerną szczęściarą
|
|
|
|
dla mnie jest on ideałem. zapewne ma wiele wad o których jeszcze się przekonam. nie chce innego mężczyzny u swojego boku. nie widzę innego, nie chce.
|
|
|
|
dlaczego nie mogłeś powiedzieć tego wcześniej? czemu to ja musiałam zabiegać, żebyś w końcu to z Ciebie wykrztusił? ile czasu to już trwa? jak długo mnie okłamujesz?
|
|
|
|
codziennie życie podkłada Ci kłody. codziennie. choćbyś nie wiem jak się starała, tracisz to co jest dla Ciebie najcenniejsze. i tak całe życie
|
|
|
|
Dodaj komentarz
