 |
|
Kiedy ostatni raz pomyślałeś o mnie?
Czy już zupełnie wymazałeś mnie ze swoich wspomnień?
Bo ja często myślę o tym, co zrobiłam źle.
Im częściej o tym myślę, tym mniej wiem.
|
|
|
|
Kiedy znowu Cię zobaczę?
Odszedłeś bez żadnego pożegnania, nie zostało powiedziane ani jedno słowo.
Żadnego ostatecznego pocałunku, który by cokolwiek zapieczętował.
Nie miałam pojęcia, w jakim stanie byliśmy.
Wiem, że mam nieprzewidywalne serce i dużo goryczy,
I rozbiegane spojrzenie i pełną (myśli, kłopotów) głowę.
Ale czy nie pamiętasz, nie pamiętasz
Powodu, dla którego mnie wtedy kochałeś?
Kochanie, proszę, przypomnij sobie mnie jeszcze raz.
|
|
|
|
Była wygadana , każdemu umiała powiedzieć co o nim sądzi , umiała też doskonale pyskować . Pewnego dnia w jej życiu pojawił się ktoś kto powstrzymał to wszystko w niej , na
jego widok cała się trzęsła a serce biło szybciej , kiedyś nie myślała o tym czy jest nachalna
czy nie . Teraz męczy się miesiącami, bo on nie pisze, a ona go tak cholernie potrzebuje .
|
|
|
|
Ci dwaj są skazani na siebie, są sobie przeznaczeni i nie ważne co wydarzyło się w przeszłości i co wydarzy się w przyszłości łączy ich tak głębokie uczucie, że to ono będzie ponad tym wszystkim,.
|
|
|
|
` Zrozumiał kogo stracił, jak ważna jest ona dla niego , i że wypuścił z rąk osobę która mogła by być partnerem dla niego na całe życie.
|
|
|
|
Każdy może popełnić błąd, ale ważne jest jak pokazuje, że się zmienił jak tej osobie zależy jak za nią tęskni
|
|
|
|
Jest takie powiedzenie, ze nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki. Tak naprawdę ta rzeka się ciągle zmienia, nie jest dwa razy taka sama .. zawsze ma inny nurt.
|
|
|
|
Znowu się uśmiecham wiem, że wszystko dobrze będzie
|
|
|
|
!!! Pusta ta przestrzeń przypomni ci o błędach,
chciałeś ognia to z piekła ogień cię dosięga.
I nie rozgrzeje serca jak prawdziwe emocje,
bo znowu wyszło źle, a znowu chciałeś dobrze.
Mogłabym ci wiele dać, to za czym tęsknisz,
mogłabym za tobą stać, uczynić wielkim
gdybyś naprawdę chciał, powiedział to głośno,
a karma jest zołzą pokaże ci samotność.
|
|
|
|
Łatwo jest Ci mówić, ale trudniej zrobić
jeszcze trudniej utrzymać za ogon dwie sroki.
Jak nie umiesz się obronić pokusy się nie czają,
a od żadnej nie usłyszysz słodkiego dobranoc.
Podejmujesz wybór, ponosisz konsekwencje
- czemu znów to robisz, skoro tak bardzo nie chcesz?
Do siebie miej pretensje, bo że to takie męskie
- chcesz ciepła w domu jednocześnie ognia na mieście?
|
|
|
|
Każdy z nas tego przecież chce,
zatrzymać się byle być szczęśliwym,
mija czas, przemija dzień,
ja tego chcę - żyć nie na niby.
|
|
|
|
Nie jesteśmy w stanie wyciąć kawałka życia i schować go do szuflady.. tak żeby o tym nie myśleć, tak żeby tego co było wcześniej nie było w ogóle, tak żeby tych osób nie było w pamięci, one zawsze będą.
|
|
|
|
Dodaj komentarz
