 |
chyba wolę żebyś mnie okłamywał i myślał , że Ci wierzę we wszystko , niż wiedział , że przelewam Twoje słowa przez sito i nie mówił nic . / aneczka_xdd
|
|
 |
wierzę w Twoje słowa , bo nie chcę uwierzyć w to , że mnie okłamujesz . po prostu wolę dać Ci szansę , którą możesz wykorzystać i powiedzieć mi prawdę , niż nigdy nie dać szansy na powiedzenie czegokolwiek . / aneczka_xdd
|
|
 |
z jednej strony czuję się bardzo dobrze , gdy milczymy , gdy się nie kontaktujemy , mam wtedy swoje własne życie , bez Ciebie zakorzenionego gdzieś w samym centrum . Z drugiej strony czegoś mi wtedy brakuje , jakaś cząstka mnie pragnie byś się odezwał i byśmy przegadali całą noc . jest też taka część mnie , która cieszy się niemiłosiernie , gdy rozmawiamy , gdy się kontaktujemy i to wtedy też jestem szczęśliwa . Ale przychodzi taki moment , że zastanawiam się jak Ty to odbierasz , że boję się , że mnie zlewasz wtedy lub dzwonisz do mnie , bo Ci się nudzi , a akurat do mnie masz za darmo . wtedy nie czuję się najlepiej . każda opcja jest zła . odpoczynek od siebie jest zły , a ciągły kontakt jeszcze gorszy . wolałabym wiedzieć dokładnie co o mnie myślisz , niż słuchać Twoich zapewnień , że mnie lubisz czy kochasz . Częściowo w nie wierzę , częściowo zalatują fałszem . / aneczka_xdd
|
|
 |
wiesz , najgorsza jest chyba ta walka . nieustająca bitwa pomiędzy tym , jak bardzo Cię potrzebuję , jak bardzo Cię pragnę , a tym jak bardzo nie chcę mieć z Tobą nic do czynienia , jak patrząc obiektywnie jesteś najgorszą osobą dla mnie , niszczysz mnie i nie lubię tego uczucia . z jednej strony jesteśmy ,,przyjaciółmi" , ludźmi , którzy sobie ufają , a z drugiej , nie potrafię Ci zaufać , jesteś fałszywym dupkiem , jesteś , gdy potrzebujesz , gdy jestem Ci zbędna , nie ma Cię . Nie chcę tego niszczyć , ale naprawiać też nie mam zamiaru . / aneczka_xdd
|
|
 |
Tamtego poranka nie chciałam się z Tobą żegnać. Nadal nie chcę. I tylko dlatego, że pożegnałam Cię już oficjalnie - dla świata oraz Twojej podświadomości, nie żegnam Cię tu, w sercu, podświadomie łaknąc choć jednego grama Twojej obecności.
|
|
 |
Utrzymujemy się na tej cienkiej granicy przyzwoitości doskonale świadomi tego, że kolejny krok może wszystko rozsypać, może wywołać tu burzę, może doprowadzić do zdarzeń, zmian w relacjach, których oboje nie chcemy, oboje się boimy. I wiemy, że to wszystko - każdy oddech, ruch i myśli idą w niewłaściwym kierunku, jeśli to ma się skończyć spokojnie, lecz brniemy w to, bo zachcianki naszych serc oraz ciał mają swój kierunek. I prawdopodobnie popełniamy jeden z większych błędów naszego życia, lecz jest tak cudownie, tak idealnie, że jeśli to ma wyglądać za każdym razem w ten sposób to chcę więcej, dużo więcej i Ciebie, Ciebie ciągle. Chodź tu już. Przysuń się bliżej i na tę chwilę zapomnijmy o moralności, być może potem będzie łatwiej się pożegnać.
|
|
 |
"Mieliśmy w sobie oparcie, razem na zawsze. Tęsknie gdy patrzę na nasze zdjęcie w ramce,
pościel pachnie Tobą, zamykam oczy, czuję Cię obok. Jakbyś była o krok stąd,
otwieram je - znikasz, to był błąd nic tak nie uspokaja jak dotyk twych rąk."
|
|
 |
Czas - zawsze mi go brak. Bo nikt nie da mi nic, jeśli nie wezmę tego sam.
|
|
 |
Powiedz mi, gdzie jest ktoś kto naprawdę chciałby tak żyć, być ze mną na zawsze.
|
|
 |
Zadzwoń do mnie za kilka lat, ja na pewno nie zapomnę jak pozmieniałeś mój świat.
|
|
 |
daaaaaajcie piątek ! #friday ♥ #party ♥
|
|
 |
bez Ciebie to już nie to samo miejsce.
|
|
|
|