 |
|
mam nadzieję, że kiedyś jeszcze się spotkamy. miniemy się na ulicy, będziemy stać obok siebie w autobusie, spotkamy się w centrum handlowym a potem zaprosimy na kawę. najpierw porozmawiamy o naszej pracy, jakie mamy plany na przyszłość. w końcu któreś z nas powie 'a pamiętasz jak?', spojrzymy sobie w oczy i zamilkniemy. przed oczami przejdzie nam wspólne spędzone 2 lata, każde spotkanie, każda rozmowa i kłótnia. wstaniemy, pożegnamy się i każdy pójdzie w swoją stronę. ale już nic nie będzie takie samo, coś nas poruszy w środku a jeszcze przez kolejne nocy będziemy mieć siebie w myślach.
|
|
 |
|
Nie zmuszę go żeby mnie kochał więc nie wydzwaniam do niego całymi dniami choć wiem, że i tak nie odbierze. Nie czekam już na wiadomość od niego bo nie chcę się znów zawieść. Nie płaczę po nocach bo łzy i tak nic nie dadzą. Po prostu mam nadzieję, że nadejdzie w chwila w której on poczuje, że czegoś mu brakuje. Może będzie wtedy szedł na trening albo palił fajki z kolegami i coś zakuje go w środku. Sięgnie po telefon, wybierając mój numer kliknie zieloną słuchawkę ale oprócz skrzynki pocztowej nie usłyszy niczego innego. Podejdzie pod mój dom i od sąsiadów dowie się, że niedawno się wyprowadziłam. Nie będzie mógł spać w nocy aż w końcu zobaczy mnie na ulicy z innym i rozpierdoli go od środka.
|
|
 |
Masz coś w sobie, co nie pozwala mi Cię skreślić, choć dziś myślę o Tobie, tylko w czasie przeszłym.
|
|
 |
on kochał piwo, ona raczej wódkę. przejmował się chwilą, ona raczej jutrem.
|
|
 |
chcę żebyś tu był,i nigdy już nie pozwalał mi się martwić. chcę czuć, że jesteś obok, i wszystko z Tobą dobrze. proszę, nie każ mi znowu wylewać litrów łez, przez Ciebie. || kissmyshoes
|
|
 |
Brak mi słów poza jednym: dlaczego?
I brak mi snów, prócz jednego, i dobrze wiesz czego
brak mi znów i sam nie wiem czego, brak mi już i czuje niemoc.
|
|
 |
"I mijamy się na dworze często unikając spojrzeń i myślę o niej ciągle, choć byliśmy niepoważni i brak mi jej najmocniej, lecz to wymysł wyobraźni jest."
|
|
 |
Dziewczyno, żyję snem, więc nigdzie, poza łóżkiem, nie będzie Ci ze mną dobrze
|
|
 |
Więc kocham tu, kogo trzeba, pierdolę tu, kogo trzeba!
|
|
 |
|
Nie da się przestać kochać. Uczucie z czasem może się osłabić ale nigdy nie przestaniemy kogoś kochać. Nie zapomnimy tak po prostu o wszystkich sytuacjach, gestach i słowach. Nie wymażemy z pamięci jego imienia, nadal będziemy pamiętać o jego kolorze włosów i oczu. Nawet za 10 lat siedząc w autobusie, czy będąc na spacerze z rodziną będziemy nadal mieć tą osobę w sercu. Jeśli kochaliśmy prawdziwie, to nigdy nie przestaniemy.
|
|
|
|