 |
Są słowa, które przypierdalają w morde mocniej niż pięść.
|
|
 |
minuta szczęścia. dziesięć wkurwienia. sześćdziesiąt smutku.
|
|
 |
Ziomek, wybierz tą najlepszą. Nie pierwszą, lepszą. Nie tą co wszyscy pieprzą
|
|
 |
"Dobrze, że nie chcesz ze mną być, bo nie chcę nic na stałe
[...]
Nie mów - brak mi słów i nie mów, że jestem chamem"
|
|
 |
" W moim innym świecie możemy gadać do rana i rozumiesz mnie bezsprzecznie, jemy wspólne śniadania i należysz do mnie - choć to nie kwestia posiadania i czujemy się bezpiecznie jakby cały świat był dla nas.. "
|
|
 |
nie zasnę ze świadomością, że Cię zabrakło. tylko dlatego że nie zniosłabym dławienia się łzami zaraz po przebudzeniu.
|
|
 |
kocham Cię i nienawidzę sie za to. - i ta nie wiedza czy po usłyszenia takiego zdania zacząć płakać ze szczęścia czy z rozpaczy.
|
|
 |
bronię się przed uczuciem. ale jak można walczyć z czymś tak potężnym, jak chwile kiedy otwierasz dach samochodu a ja w zupełnym ciemnościach doszukuję się swojego odbicia w Twoich tęczówkach, i tak trwamy bez słowa a całego obrazu dopełnia zapach powietrza po deszczu. w takich momentach zastanawiam się jak życie potrafi być abstrakcyjne. w takich momentach wiem, co będę wspominać kiedy mi już Ciebie zabraknie.
|
|
 |
i przeskakiwaliśmy przez ogrodzenie tylko dlatego, że chciałeś mi pokazać parę magicznych miejsc w zamkniętnym już parku w środku nocy. uciekanie przed strażnikiem można zaliczyć do kolejnych atrakcji, ale nie jest ona tak wielką jak Twoje chwycenie mnie za rękę i pocałowanie bo uznałeś, że mamy czas zanim włączy krótkofalówkę. |real
|
|
 |
nienawidzę płci brzydszej nienawiścią dozgonną. szacunek jest sprawą pierwszorzędną. jeżeli nie jesteś w stanie go okazać, nasze drogi muszą się natychmiastowo rozejść. będę umierać. ale tak być nie będzie.
|
|
 |
był pokusą która namieszała w moim życiu jak łyżeczka w szklance herbaty.
|
|
|
|