 |
|
Mogłabym byc z Toba. Robiłabym na sniadanie wiecej tostów. Kupowałabym cukier specjalnie dla Ciebie, bo ja przeciez niczego nie słodze. Robiłabym podwojne pranie, widziałabym jakich ubran potrzebujesz na wybrane okazje.. I ubierałabym dla Ciebie choinke, i moglibysmy chodzic razem na pasterke. I gdybym była z Toba nie przerazałaby mnie nawet wysokosc rachunku za prad. I gdybys była ze mna to spełniałabym wszystkie Twoje zachcianki. I nauczyłabym sie byc z Toba i jednoczesnie nie zanudzic sie soba nawzajem i nauczyłabym sie na pamiec cała Ciebie i nauczyłabym sie nie myslec o tym co było złe i nauczyłabym sie kochac Ciebie na nowo,chociaz tak naprawde wcale nie musialabym tego robic, bo tak naprawde to nigdy,nigdy nie przestane Cie kochac.
|
|
 |
|
Kocham spac, palic, patrzec w niebo, kupowac czekolade,ostatnio nawet kocham jesc. Ale to wszystko to nic,w porownaniu z moja miłoscia do Ciebie.
|
|
 |
|
Spedzic z Toba wigilie, wielkanoc, dyngusa , wakacje haloween i sylwestra. Miec Cie przy sobie, na sobie i obok siebie. Wariowac z nieustającego szczescia a czasami szalec z niepewnosci czy to wszystko dzieje sie naprawde. I przede wszystkim czuc, mimo wszystko czuc ze jestes, ze jestes pewna ze chcesz byc, i ze bedziesz mimo wszystko.
|
|
 |
|
60 czy 1992 kilometry. co za różnica.
|
|
 |
|
Chciałabym móc zatracać się w Tobie bez pamięci. Delikatnie dotykać Twych policzków swymi dłońmi. Muskać Twe ciało najczulej jak potrafię, abym mogła poczuć jak Twa skóra drży od dotyku mych ust. Pieścić Cię czułymi słówkami. Patrzeć Ci w oczy, gdy rozmawiamy, wygłupiamy się czy siedzimy naprzeciw siebie w milczeniu. Dotykać Twego ciała, poznawać je kawałek po kawałku, tak jakoby to była największa tajemnica, jaką przyszło mi w życiu odkryć. Chodzić z Tobą na długie spacery, do kawiarni na lody, kawę czy desery owocowe, na imprezę, aby potańczyć. Leżeć z Tobą w jednym łóżku i wtulać się w Twoje ciało. Patrzeć z Tobą w gwiazdy i marzyć o wspólnej przyszłości. Chciałabym mieć już Ciebie tylko dla siebie i już nigdy nie pozwoliłabym Ci odejść.
|
|
 |
|
- Jak było? - Nie wiem. Stali tam i patrzyli jak płonę. Zupełnie jak w tej piosence , wiesz?
|
|
 |
|
Mój psychoanalityk powiedział mi ostatnio,ze, jeśli dawniej zabijałam sama siebie własnymi demonami, tak teraz potrafię współżyć z nimi, jeść z nimi przy jednym stole i spać z nimi spokojnie w jednym łóżku. Niepokoi go jedynie fakt, ze one nadal istnieją. Przez Ciebie,kochanie.
|
|
 |
|
Czuje się jak jeden wielki promil. A raczej jak kilka promili.
|
|
 |
|
Tylko kawa. Zawsze i wszędzie. Jeśli kiedykolwiek poproszę Cie o herbatę, to znak, ze już naprawdę źle ze mną.
|
|
 |
|
- Wybaw nas od piekła Panie... A tymczasem, napijmy się jeszcze.
|
|
 |
|
Serce,choć popękane, chce bić. / kat
|
|
 |
|
Wiem że to banalne, ale kocham Cie cały czas, wraz z każdym uderzeniem serca.
|
|
|
|