 |
i wiesz już nawet nie jestem zła o to jak mnie potraktowałeś,po prostu jest mi zajebiście przykro. // madelaaajn.
|
|
 |
obawiam się,że moja psychika tego nie wytrzyma. // madelaaajn.
|
|
 |
po raz kolejny wracam w przeszłość. po raz kolejny łzy napływają do oczu. po raz kolejny nie jestem w stanie sobie pomóc. // madelaaajn.
|
|
 |
najgorsze są wieczory. kiedy zostaję sama ze sobą. wszystko wraca. przypominam sobie każde spotkanie z Tobą,każdą rozmowę,każdy pocałunek,spojrzenie. i im bardziej nie chcę o tym myśleć,tym bardziej to się nasila. głupie prawda.? // madelaaajn.
|
|
 |
twierdzisz,że to nie była zabawa. więc jak mam to nazwać.?! // madelaaajn
|
|
 |
pustka,tęsknota,bezsilność. - najgorsze z uczuć. // madelaaajn.
|
|
 |
Będziemy się mijać jeszcze jakiś czas Dziwnie pospieszać wzrok, żeby się odwrócił, przywoływać pogardliwe myśli, upadłe słowa. Teatr maskowy. Akt pierwszy, scena druga : "Że niby bez bólu".
|
|
 |
Nie obchodzimy się do czasu, kiedy któreś z Nas nie ułoży sobie życia, paradoks. / ekstaaza
|
|
 |
'' bo dawniej dziewczyny się bardziej szanowały, nie upijały się do upadłego, nie klnęły, żeby pokazać jakie są wyluzowane, nie musiały ubierać się jak dziwki, żeby zbyt nie odstawać na imprezie i analizować zdawkowe zdania w smsie, nie musiały czekać na jego telefon, który on ma tak naprawdę cały czas przy sobie, znosić pseudo-dowcipnych chamskich uwag i odzywek, liczyć kalorii, żeby choć trochę figurą przypominać top modelki, zabiegać o zasranego księciunia, nie zabiegać i popaść w rozpacz, bo jemu jednak nie zależało tak bardzo. bo dawniej dziewczyny nie były takie samotne i może smutne też mniej były... ''
|
|
  |
alkohol to codzienność tak samo jak łzy i smutek. ~schooki~
|
|
  |
zostaniesz moim szczęściem? ~schooki~
|
|
|
|