 |
Nie mów do mnie szmato, bo nie mamy już sobie nic do powiedzenia. Przyjaciółka? Proszę Cię, to słowo znasz chyba tylko ze słownika, bo wolę być sama, niż mieć takich "przyjaciół" obok siebie. Jesteś żałosna dziewczynko, żałosne są Twoje wpisy na fejsie, żałosne jest Twoje zachowanie,które pokazuję jak nisko już upadłaś. Co? Jesteś już nikim, kiedy nie ssiesz żadnemu chłopakowi, bo tylko wtedy jakiś zwracał na Ciebie uwagę. Pamiętasz? Zawsze możesz do mnie zadzwonić, pogadać,przyjść i się napierdolić na smutno. Pamiętasz? To szmato zapomnij, bo od dzisiaj nic już nas nie łączy. Żałuję, że poświęciłam czas na takie ścierwo jak Ty, brzydzę się Tobą, rozumiesz? Jesteś zerem, zwykłym pustostanem. /esperer
|
|
 |
myślałam, że jestem silniejsza. że Jego spojrzenie już nigdy więcej nie zwali mnie z nóg. że Jego uśmiech, nie uświadomi, jak bardzo mi Go brakowało. że uścisk dłoni nie przypomni nocy poświęconych na łzy. że Jego obecność nie zaboli aż tak bardzo. pokonało mnie własne, zbyt słabe serce, które na wspomnienie z Nim związane, niszczyło mnie na nowo od środka. [ yezoo ]
|
|
 |
Nie jestem szczęśliwa, dziś się tylko uśmiecham.
|
|
 |
Ale każdy koniec jest początkiem czegoś nowego. Nigdy nie takiego samego, ale dającego równie tyle radości..
|
|
 |
" Nagle zdajesz sobie sprawę, że wszystko się skończyło. Naprawdę. Nie ma już powrotu. Czujesz to. I próbujesz zapamiętać w którym momencie to wszystko się zaczęło. I odkrywasz że zaczęło się wcześniej niż myślisz. Długo wcześniej. I to w tej chwili zdajesz sobie sprawę, że to wszystko zdarzyło się tylko raz. I nie ważne jak bardzo się starasz, nigdy nie poczujesz się taki sam. Nie będziesz już nigdy sięczuś trzy metry nad niebem.."
|
|
 |
Wypełniam przestrzeń
Zwykłym powietrzem
Szukając tego, co zwą
Pozornie szczęściem.
|
|
  |
U każdego w życiu przychodzi taki moment, kiedy brakuję Ci tak cholernie tej jednej najważniejszej osoby, że jesteś w stanie szukać jej nawet w szafie.
|
|
  |
Taki tam człowiek o równowartości powietrza.
|
|
 |
|
Możesz zniknąć, jasne. Nie odzywaj się, proszę bardzo. Spotykaj się z innymi, Twoja sprawa. Rzucaj słuchawką, zrozumiem. Mam tylko nadzieję, że nie będziesz zbytnio zawiedziony, jeśli zamienimy się rolami. / esperer
|
|
 |
Mówił, ze tylko ja go takiego poznałam , że tylko zemną moze o wszystkim szczerze pogadac . najwyraźniej kłamał a ja dałam sie nabrać /mika _
|
|
 |
Wiedział wszystko, kiedy chodze spać , na którą nastawiam rano budzik. O co najczęściej kłóce sie z mamą, z czym mam problemy . O czy marzę , wiedział o mojej pierwszej wielkiej miłości , o planach rodzinnych które miały zostać tylko w rodzinie. Wiedział kiedy zbliża mi sie okres , potrafił po jednym sms wyczuć , ze coś jest nie tak . Wiedział kiedy sie uśmiecham, choć był kilkadziesiąt km odemnie . /mika_
|
|
|
|