 |
nie ma co pękać więc się nie zadęczaj ziomuś
weź sam sobie pomóż bo świat nie zna litości,
ale nie zamień się w produkt marketingowości
|
|
 |
choć zryte dekle mówią, żebym zapomniał,
że skończę w piekle i że to utopia
|
|
 |
minąć mieliznę, wpłynąć na wielki akwen,
rozkręcić biznes w końcu rozwinąć żagle
|
|
 |
Wiem, że wszystko jest możliwe jeśli tylko masz silną wolę,
Nie tkwię w stereotypach, po to mam w głowie olej
|
|
 |
wierzę w maksymę: dobrze dobrych ludzi traktuj,
będą przy tobie przy zwycięstwie i upadku,
z fajami bez konszachtów , na nich mi już brak słów.
|
|
 |
Rozmawiam sam ze sobą, i widzę tego minusy
Poznaję się na nowo, mam alter ego do dupy
|
|
 |
Czujesz, że masz potrzebę powybijać ludzi w szale?
Każdy z nas ma pretekst, na to żeby lubić lament
Tylko twój bierny oportunizm tutaj nic nie daje
Dostosowanie się do innych, niszczy twoje zdanie
Podporządkowanie myśli, to jak opętanie
|
|
 |
Dobry Boże, podaruj mi jednego człowieka. Jednego, który należałby do mnie.
|
|
 |
Kto powiedział, że noc jest od spania ? Nie, nie, proszę państwa, noc jest właśnie od niszczenia sobie życia. Od analiz tego, co było już i tak analizowane milion razy. Od wymyślania dialogów, na które i tak nigdy się nie odważymy. Noc jest od tworzenia wielkich planów, których i tak nie będziemy pamiętać rano . Noc jest od bólu głowy do mdłości, od wyśnionych miłości .
|
|
 |
przypadkiem coś jest ze mną nie tak. Być może za dużo czasu spędzam w towarzystwie moich bohaterów literackich i, co za tym idzie, moje ideały i oczekiwania są zdecydowanie zbyt wysokie. ”
— 50 shades of grey
|
|
 |
a potem znów po miesiącu Ciebie chcę i wraca i płacze Ty mówisz do niego: " Ej spierdalaj", to jest mega! :)
|
|
|
|