 |
Myślałem sobie 'super, dam radę, widocznie tak musiało być', a tu noc przychodzi i sam zostaję z myślami, które paraliżują mnie strachem. Boję się być tutaj bez Niej i cholera jasna znowu marzę choć o jednym dotyku Jej dłoni, która sprawiała, że czułem się wyjątkowy. Jej oczy? Człowieku, najpiekniejsze oczy na świecie, błękit jaśniejszy niż oceany, nad którymi zawsze chciałeś być, jej głos? Kurwa, wystarczał cichy szept bym miał pewność, że jest tą dla której się urodziłem. Teraz przytulam wspomnienia, które z każdą chwilą ranią coraz bardziej bo choć najpiękniejsze, to nie wrócą, nie zwilżą pocałunkiem zapomnianych ust, nie powiedzą, że wszystko będzie okej. Zapomniałem jak się żyje, odebrano mi tlen, dławię się nieobecnością./mr.lonely
|
|
 |
Przychodzi moment kiedy dostrzegasz, że już nie jesteś taka jak kiedyś - zmieniłaś się, on Cię zmienił. Patrząc w lustro już nie widzisz tej dziewczyny, którą widziałaś kiedyś. Tej radosnej, zawsze uśmiechniętej, tej pełni życia mimo wielu problemów. Teraz patrząc w lustro widzisz dziewczynę, której nigdy nie chciałaś widzieć - smutnej, przygaszonej, z cierpieniem w oczach. Widzisz dziewczynę, która jest młoda, a zamiast korzystać z życia całe dnie spędza w domu leżąc i tęskniąc. Przychodzi moment kiedy dostrzegasz ile ważnych osób Ci odeszło, to osoby, o których odejściu nawet nie byłabyś w stanie pomyśleć, osoby bez których już nic nie jest takie samo, wszystko przestało mieć znaczenie. I wtedy dostrzegasz, że tak naprawdę już niewiele Ci zostało, a Ty tak naprawdę nie masz po co żyć. / s.
|
|
 |
Tęskniłas za nim cholernie jednak nie możesz nic zrobić. Tesknota rozpierdala Cie tak mocno od środka ze każdy dzień bez niego jest jak choremu dzień bez leków. Cierpisz tak ze tracisz oddech w plucach. Twoje serce bije szybciej niż powinno. A to wszystko przez to ze nie da sie teleportowac tam gdzie sie by sie chciało. Boli Cie brak jego przy sobie bo masz wrażenie ze to odbiera cząstkę siebie. Cząstkę która ty budowalas w sobie latami.przykre
|
|
 |
Obiecaj mi coś. Obiecaj mi, że zawsze będziesz o mnie pamiętał. Obiecaj, że nigdy nie będziesz żałował naszego związku i tego, że mnie poznałeś. Obiecaj, że siedząc z kumplami nie będziesz opowiadał im o mnie jak o największym błędzie Twojego życia. Obiecaj, że przechodząc obok mnie na ulicy nie odwrócisz się do mnie tyłem udając, że mnie nie znasz. Obiecaj, że kiedyś nadejdzie dzień kiedy podejdziesz do mnie i zapytasz czy wszystko u mnie w porządku. Proszę, obiecaj mi to. / s.
|
|
 |
Stało sie. Znowu zaczęłam myśleć o Tobie o nas co było kiedy byliśmy szczęśliwi. Obiecalam sobie ze nigdy już sie do Ciebie po tym wszystkim nie odezwe ale nie umiem. Nie umiem gdy słysze Twój głos, ggdy myle osoby inne z Tobą, gdy snisz mi sie po nocach. Tęsknię za Twoim oddechem, za Twoim widokiem, za usmiechem, za Twoim zapachem. Tęsknie za Tobą. Nie umiem skreslic tego wszystkiego jeśli Ty już dawno skresliles mnie. Z każdym dniem brakuje mi Ciebie coraz bardziej. Nie wymagam od Ciebie ciągłego pisania do mnie jak kiedyś, chce tylko byś wiedział ze jestem dla Ciebie nawet jeśli już nie jestem Ci potrzebna. Po tym wszystkim jestem w stanie skoczyć za Tobą w ogień nawet jeśli inni powiedzą że nikt nie jest wart takiego poświęcenia a zwłaszcza Ty. Wszyscy widzą w Ciebie wroga bo cierpiałam a ja cierpie bo nie umieją Ciebie zaakceptować nawet jeśli wiem ze było źle. Nadal wywolujesz u mnie prawdziwy uśmiech jedna wiadomością. Zaczęłam znów uśmiechać się no nowo. Żyć na nowo. Zapomin
|
|
 |
I nagle wszystko umarlo w nas. Zobacz co odległość robi z ludźmi. Niszczy ich tak bardzo ze nie mogą być ze soba nawet jeśli coś czuja do siebie a też nie potrafią żyć bez siebie nawet jeśli to boli. Każdy dzień bez niego jest jak dzień bez słońca, deszczowy, burzliwy a nawet z piorunami. Zdarza sie też duszny ze nie ma nawet czym oddychać. przychodzi taki dzień gdy nagle uświadamiasz sobie po co mieć ze sobą kontakt i meczyc sie skoro odległość wszystko skreśliła. Każda nadzieje na lepsze jutro, każde plany dotyczące naszej przyszłości, każde obietnice,plany i wszystko co było z Nami związane. Jednak po co skreslac coś co może być uratowane tylko potrzeba chęci i sily. Ale to koniec. Koniec naszej miłości którą razem zbudowalismy. Może nie było łatwo, może nie widzielismy sie jednak przywiazalam sie do Ciebie z każdym dniem coraz bardziej. Łatwo nie było miedzy nami ale za to pięknie
|
|
 |
Zamknij oczy, co widzisz? Widzisz jego, chłopaka, którego kochasz. Widzisz jego cudowny uśmiech, który doprowadzał Cię do szaleństwa. Widzisz jego oczy przepełnione radością, oczy w których lubiłaś się zatapiać. Widzisz go i wiesz, że jest szczęśliwy, bez Ciebie. Ale jest, i to jest chyba najważniejsze. Pozwól mu na to. / s.
|
|
 |
https://www.youtube.com/watch?v=J3PFrNeiy64 nosz kurwa jego mać
|
|
 |
Najgorszym więzieniem jest przeszłość. / Paulo Coelho
|
|
 |
Czekałam na Ciebie przez te wszystkie dni, tygodnie, miesiące. Był to czas przepełniony bólem i tęsknotą. Wiedziałam, że nasze rozstanie to definitywny koniec, ale coś w głębiu duszy nie pozwalało mi o Tobie zapomnieć dlatego naiwnie wierzyłam, że nasze drogi znów się zejdą i będziemy szczęśliwi. Nigdy nie chciałam wyrzucać Cię ze swojego serca, bo byłeś moją pierwszą miłością, o której nigdy nie zapomnę, ale chyba naszedł czas by z tym skończyć i się pożegnać. Bo ja już nie mam siły naiwnie wierzyć i czekać na kogoś kto już nigdy nie wróci. To boli, ale muszę w końcu zrobić coś dla siebie by zacząć normalnie żyć i iść na przód, nie cofając się w tył. (…) Żegnaj. / s.
|
|
 |
Na samą myśl, że kiedyś byłam zauroczona Twoją osobą chce mi się śmiać. Jak mogłam zauroczyć się kimś takim jak Ty? Kimś kto traktuje ludzi jak śmieci, obgaduje za plecami, a później udaje super przyjaciela? Kogoś kto patrzy tylko na wygląd, a gdy mu coś nie pasuje to go krytykuje i wyzywa? Kogoś kto wpierdala się w życie osobiste innych ludzi i rozpowiada plotki wyssane z palca? Kogoś kto nie widzi własnych błędów tylko patrzy na czyjeś? Jak mogłam tego wszystkiego nie widzieć? Chyba byłam ślepa, bo Ty jesteś totalnym dnem, zerem bez uczuć. / s.
|
|
|
|