 |
Życiowe decyzje nie podjęte przypadkiem
świadomy swoich ruchów działam zgodnie z planem. / Paluch
|
|
 |
Emocjonalny hard core znam kurwa wierz mi. / Paluch
|
|
 |
Okazuje się, że piekło to nie płonąca, wrząca otchłań ognia i cierpienia [...] Piekło jest wtedy, kiedy ludzie, których kochasz najbardziej na świecie, sięgają po twoją duszę i wyrywają ci ją. I robią to tylko dlatego, że mogą.
|
|
 |
ludzie mają wrodzony talent do wybierania właśnie tego, co dla nich najgorsze.
|
|
 |
Czasami brak mi powietrza i wtedy wiem, że na chwilę o mnie zapomniałaś.
|
|
 |
Nie zabij mnie przypadkiem tym wzrokiem, zazdrosna szmato.
|
|
 |
Zaufanie . to świadomość, że ktoś możne cie skrzywdzić jednym łatwym ruchem i stuprocentowa pewność, że tego nie zrobi .
|
|
 |
pierdoli mnie zdanie ludzi którzy myślą, że koło mnie są, coś mają do mnie, nawet nie znając mnie co-nie-co
|
|
 |
wiem, że mnie nie rozumiesz - ja sama nie wiem czego oczekuję. / veriolla
|
|
 |
lubiłam z Tobą rozmawiać. kochałam mówić o niczym, i być w pełni rozumiana. wielbiłam dziwne tematy, których sami nie rozumieliśmy. przyzwyczaiłam się do dziwnych smsów, które zawierały jeden wyraz - wzięty nie wiadomo skąd - a wyjaśniający Nasze myśli. lubiłam mówić, z Tobą. / veriolla
|
|
 |
nie mieszaj mi w głowie, proszę Cię. / veriolla
|
|
 |
Chcę krzyczeć, pragnę wręcz tego, ale coś mnie blokuje przed wydaniem z siebie jakiegokolwiek dźwięku. Boję się, boję się, że to zostanie odwrócone przeciwko mnie, że hałas, który zrobię na nowo zostanie zamieniony w chwilę rozpaczy bądź jakiegoś głupiego humoru. A przecież tak nie jest. To nie jest kolejny mój wybryk, kiedy siedzę w czterech, pustych ścianach i płaczę. To nie jest kolejny dzień, kiedy mówię, że mam tylko jeden z gorszych dni, kiedy moje samopoczucie schodzi poniżej normy. Nie, to nie są już te dni. To coś innego, coś czego nikt nie dostrzega. To coś z czym nikt nie jest w stanie się zmierzyć, bo ludzie tego nie widzą. Nie dostrzegają zła, które się wokół dzieje. Albo udają, że nic się nie dzieje, bo nie chcą sobie stwarzać problemów i po raz kolejny zawracać czymś głowy. Ale nie mają pojęcia, jak brak ich obecności powoduje coraz to silniejszą klęskę. Nie widzą wyczerpania, które prowadzi do samego dna. Miejsca, gdzie ponownie wszystko się zmiesza i wybuchnie...
|
|
|
|