 |
i są dni kiedy wkurwia mnie wszystko wokół, to i tak idę do przodu wciąż nie zwalniając kroku
|
|
 |
" mam do powiedzenia trochę i będę to robić dalej
Ja i mój walkman, powiedz światu ze mam wyjebane! "
|
|
 |
jeden numer, dziewięć cyfr i nie będzie mnie i chuj. chcesz mnie wyjeb, do stracenia mam i tak niewiele już
|
|
 |
mam dosyć tej jazdy, tego stanu. chodź tu i mnie kurwa pocałuj !
|
|
 |
i żeby Cię zaniosło na Syberię za moje krzywdy, skurwysynie !
|
|
 |
weź zatrzymaj się na chwile popatrz, ile razy spierdoliłeś stąd i ile razy wróciłeś
|
|
 |
tyle razy mówiłeś o prawdzie, ani razu nie powiedziałeś prawdy. tyle razy brzmiałeś poważnie, nigdy jednak nie byłeś poważny;
|
|
 |
Tęsknimy, ale nie robimy nic, aby to zmienić.
|
|
 |
Nie mieliśmy kiedyś nic, prócz siebie
Dotyków dłoni, krzyków w gniewie i morza łez
Zrobiliśmy razem setki kilometrów po niebie
Ale na którymś z postojów zostawiliśmy sens.
|
|
 |
Alkohol w żyłach, we krwi amfetamina, chyba jestem zbyt słaby by na trzeźwo się zabijać. /
|
|
 |
Nic nie dawało mi tyle sił i chęci do życia, co Jego miłość. Jednak dzisiaj już wiem, że to co cię wpierw uskrzydla, z upływem czasu potrafi być jak morderca...
|
|
 |
-Jaki błąd popełniła?
- Za bardzo kochała. A takie właśnie psują wszystko najszybciej
i najdokładniej. Chcą dostać tyle samo ile dają, zapominając że dzisiaj ludzie już nie są zdolni do prawdziwej miłości. I pewnego dnia wali się wszystko w co wierzyły. Wtedy odchodzą..
|
|
|
|