|
flegmatyk z cholerykiem tocza bezsensowną walke, gdzie sa ci ludzie sentymentalni ludzie, gdziesz wiąza ich niedoskonałe ciała, zyją w trudzie..
|
|
|
Miliony prob miliony szans by zyć normlanie
zniszczenie finalne zburzylismy wszystkie mosty skoro sobie szczescia nie damy odfrun lekko jak motyl
|
|
|
Widzisz moje złoto czy me wnętrze pod tym szajsem ..
|
|
|
Czy mnie zaakceptujesz gdy inni tym pogardzą..
|
|
|
Szukjąc siebie przy księzycu rozmyslam na morzu gwiazd wypatruje swoją przystań .
|
|
|
Czekasz na pociąg. Pociąg, który zawiezie cię gdzieś daleko. Masz nadzieję, że wiesz dokąd, ale nie masz pewności... ale to nieważne, bo będziecie razem.
|
|
|
Wszelkie szczęście przemija bo ludzie go nie cenią.
|
|
|
Oczywiście, że zabolało. Każde nieodpowiednio dobrane przez Niego słowo, uderzyło za mocno. Stał naprzeciwko mnie i świadomie ranił. Bawił się mną. Krzywdził. Czy Mu wybaczyłam? Nie. Czy zamierzam? Nie sądzę. Ból siada głęboko w sercu, z czasem cichnie i już nie czuć go tak bardzo, ale kiedy przychodzi ten odpowiedni moment, kiedy On pojawia się na horyzoncie, serca zaczyna bić innym rytmem, wszystko powraca, nienawiść, miłość, zemsta, chęć ucieczki, ból. Cierpienie wychodzi na pierwszy plan i znów na nowo rozpoczyna się odwieczna walka z uczuciem. [ yezoo ]
|
|
|
Kiedy słuchasz serca, nie opuszczaj głowy,
I pamiętaj, żeby patrzeć pod nogi,
Od podejścia zależy co zrobisz,
wszystkie drogi jednak prowadzą w dwie strony..
|
|
|
Tak bardzo chciałam kochać, że szłam w tę miłość ślepo wierząc, że może nam się udać. Bardzo pragnęłam być kochana i potrzebna, że pozostawiłabym wszystko by tylko wiedzieć jak to jest, gdy ktoś bez kogo nie wyobrażasz sobie życia czuje to samo. Tylko po co w to bręłam skoro teraz nie zostało mi nic, prócz słonych łez, które nocą spływają po moich policzkach./Lizzie
|
|
|
|