 |
Życie jest jedynie przelotnym cieniem, żałosnym aktorem, co przez godzinę puszy się i miota na scenie, po czym znika- W. Shakespeare
|
|
 |
specjalnie zburzyłam za sobą ten most ... a on bezczelnie wziął sobie deskę położył !
|
|
 |
"Miłość, która jest gotowa nawet oddać życie, nie zginie." Jan Paweł II
|
|
 |
zmieniło się moje podejście, ale nie uczucia.
|
|
 |
"Moda to niekoniecznie marki i etykiety. To jest coś innego, coś co pochodzi z wnętrza ciebie"- Ralph Lauren
|
|
 |
Kac od wódki, której nie wypiłam i żal tych słów, których nie wypowiedziałam. Melancholia
|
|
 |
Blair: Wybacz mi, ojcze, bo zgrzeszyłam, dawno nie byłam u spowiedzi.(...) Dwadzieścia minut po tym, jak zerwałam z moim chłopakiem, wpadłam w stan upojenia alkoholowego, rozebrałam się w spelunie i straciłam cnotę z egoistą. Dzięki Bogu, będzie udawał, że nic się nie stało. Przepraszam, szczerze mówiąc, nie jestem nawet katoliczką.
Ksiądz: Niemożliwe.
Blair: Ale żeby stracić cnotę z Chuckiem Bassem! Przyjaciółki nigdy tego nie zrozumieją. Jestem gotowa na przyjęcie kary... Może chłosta albo ścisły post. //gossip girl
|
|
 |
Chuck: Ufam, że sobie z tym poradzisz, mam do napisania mowę na ślub.
Blair: Nie martw się. Mogę być suką za nas dwoje.
Chuck: Wciąż mam blizny na plecach które tego dowodzą.Wiesz co mówią, jeśli kogoś kochasz, puść go wolno.
Blair: Uh mówią, że jeśli kogoś nie cierpisz, zatrzaśnij mu drzwi przed nosem.
Chuck: Uwielbiam kiedy świntuszysz. //gossip girl
|
|
 |
Blair: Ty! Co z nią zrobiłeś?
Chuck: Hej! Obraziła mnie, chciała, żebym ją rozdziewiczył.
Blair: Och, limuzyny i dziewice, twoja specjalność.
Chuck: Powinnaś wiedzieć, że jest kilka rzeczy, które uważam za święte... tylne siedzenie w limuzynie jest jedną z nich. //gossip girl
|
|
 |
Chuck: (przy kościele) To ostatnie miejsce, gdzie bym się ciebie spodziewał.
Blair: Znikaj, Chuck. Dostałam polecenie, niemal od samego Boga, by cię unikać.
Chuck: To może pounikasz mnie przy śniadaniu? //gossip girl
|
|
|
|