 |
|
Rozbraja mnie ten Twój tajemniczy uśmiech, który pojawia się na Twojej twarzy, gdy przechodzę obok Ciebie.
|
|
 |
|
Myśl co chcesz, dobrze wiesz co dla mnie znaczysz.
|
|
 |
|
1| pamiętam jak się poznaliśmy. 8 września 2010 roku. miałam na Ciebie wyjebane, tak. miałam cię w dupie. nie możliwe ? owszem, możliwe. przyszedłeś do nas do szkoły natknęłam się na Ciebie na korytarzu. nie było w tobie nic szczególnego, zresztą, miałam na oku kogoś innego. jednak coś od środka mnie tknęło. dziwne uczucie, nie do opisania. szybko się otrząsnęłam i poszłam przed siebie. wracam do domu, wchodzę na NK, widzę że odwiedzałeś mój profil. nie znałam Cię, nie wiem co mnie tknęło aby dodać Cię do znajomych. Od razu zaczęliśmy pisać. Wkurzyłam Cię jedną małą rzeczą. Żałowałam że Cię poznałam, miałam cię za kretyna, nie odpisywałam Ci. zapytałeś czy z tobą będę. odmówiłam. mijało parę miesięcy, gdy nawet o Tobie nie myślałam i Cię olewałam. całkowita wyjebka, wiesz, tak jak ty teraz na mnie. lekcja historii, nudna jak zwykle. nagle wchodzisz do mojej klasy. totalny szok i znów te dziwne uczucie... wpatrywałam się w tablicę bez żadnego celu. dzwonek. wreszcie na chatę. | bijaaacz
|
|
 |
|
uwielbiałam jak się na mnie złościł. nikt nie potrafił tak uroczo, marszczyć czoła jak on. krzyczał na mnie jak na małą dziewczynkę. a ja się tylko uśmiechałam, doskonale wiedząc, że to nie potrwa długo, że zaraz podejdzie i mnie przytuli w ramach przeprosin .
|
|
 |
|
tęsknię za małymi rzeczami , bezsensownymi rozmowami o niczym i nigdy nie pomyślałabym , że one mogłyby znaczyć dla mnie wszystko .
|
|
 |
|
"Jak mówisz, że się sprzedałem, to powiedz gdzie ten hajs" . / Vixen
|
|
 |
|
mam wiele nałogów... ale tylko z jednego jestem dumna.
|
|
 |
|
Chcę ci powiedzieć, że jesteś chyba jedyną osobą, która kiedykolwiek aż w takim stopniu mi zaimponowała. Że czasami zupełnie cię nie rozumiem i właśnie to budzi we mnie ciekawość świata. Że tak cholernie, przeogromnie mi na tobie zależy.
|
|
 |
|
I nagle mam taką ochotę zapisać Twoim imieniem cały zeszyt .
|
|
 |
|
uwielbiam obserwować Cię na przerwach w szkole .ale jeszcze bardziej ,że udajesz ,że tego nie widzisz.
|
|
 |
|
Słyszę kroki. Z sekundy na sekundę coraz dalsze, coraz cichsze. I serce wali mi tak mocno omal nie rozwalają mojej klatki piersiowej. Dłonie drżą mi tak bardzo, że wszystko mi z nich leci. Czuję dziwne kłucie w sercu, czuję jak nogi uginają się pode mną tak jakby były z waty. Czuję, jak przed oczami robi mi się ciemno, nieudolnie próbuję oprzeć się o ścianę. Upadam. Chłody wiatr zaczął plątać moje włosy. Drżę. Łzy napływają mi do oczu i zaczynają powoli spływać po moich policzkach. Odszedł.. /inmyveins
|
|
|
|