 |
|
nie chce prosić was o pomoc,wole radzic sobie sama
bo gdy raz prosiłam o cos usłyszałam weź spierdalaj
|
|
 |
|
zatłoczone myśli mówie odejdz w koncu błagam
ile możesz we mnie siedzieć, nie widzisz ze znówu spadam?
|
|
 |
|
to smutne, że nie widzisz już w moich oczach siebie
to przykre ty wiesz swoje a ja dalej nic nie wiem.
|
|
 |
|
no powiedz coś, chwyć tą złość rzuć nią we mnie
znów milczysz już przestań nie można tak codziennie
|
|
 |
|
tylko cicho, żeby nikt się nie dowiedział gdyby rap był , zbrodnią dożywocie bym siedział
|
|
 |
|
wracałam z melanżu, więc wiem co to droga krzyżowa dziwko
|
|
 |
|
to samo gówno tylko dzień inny.
|
|
 |
|
''na odległość, kochać uczą się''
|
|
|
|