 |
|
Mam ambicje, by być sobą, nie sięgnę po żaden pierdolony zakazany owoc.
|
|
|
|
Mówi, szuka relaksu i tak bardzo jej ciężko, ma trudną przeszłość, ostatni związek to piekło. Ręką delikatnie gładzi twój nowy łańcuszek, razi ją krucyfiks, ale pociąga ją kruszec.
|
|
|
|
Wiem, że dziś nie pierwszy raz siedzimy do późna nie mówiąc nic i rozumiem, że Ciebie to wkurwia.
|
|
|
|
Kobiety, z nimi źle bez nich gorzej.
|
|
|
|
Pozwól, że opowiem ci o znajomości, która trwa chociaż nie jest pewna swojej przyszłości.
|
|
|
|
Stoję, nic więcej i nic mniej niż człowiek, z każdą wadą i zaletą gotów konsekwencje ponieść.
|
|
|
|
I wiem, że wspomnienie nigdy nie zginie, tak jak wspomnienie o pierwszej dziewczynie.
|
|
|
|
Wiem, że pachniała jak Paryż choć nigdy tam nie byłem.
|
|
|
|
Pytają mnie, czemu nie chcę spoważnieć, nie obchodzi mnie, że sztywniaków drażnię.
|
|
|
|
Codziennie w innym stanie ją spotykasz, lecz czujesz tylko dumę, gdy ktoś o nią Cię zapyta.
|
|
 |
|
Moja prawda, twoja prawda, gówno prawda. Zagrajmy w pozory i fałsz.
|
|
|
|
Nikt prócz Ciebie, Kocham!
|
|
|
|
Dodaj komentarz
