 |
to mój wybór, na chuj wy tu, będę potrzebował rady to spytam rodziców albo nie wiem, przeczytam na necie kurwa tysiąc poradników
|
|
 |
jebane szczęście, przybądź tu wreszcie, wciąż tylko deszcze... nie rozumiesz mnie, BO NIE CHCESZ
|
|
 |
chyba coś jest ze mną nie tak, zamiast serca mam zimny kamień.
|
|
 |
jestem lepszy bez ciebie, bardziej niż Ty, bardziej niż wiesz.
|
|
 |
czy to nie zadziwiające, jak bardzo można cierpieć, kiedy wszystko jest właściwie okej?
|
|
 |
nienawidzę Twojej obojętności w połączeniu z udawaniem, że wszystko jest w porządku
|
|
 |
Ktoś zabrał mi wyrazy, słowa, zdania i sposób ustawiania ich w głowie, ktoś mi zabrał albo sama zgubiłam.
|
|
 |
Poszarpane serce, które nadal kocha.
|
|
 |
z tysiąca bardzo splątanych powodów mam w zwyczaju słuchać jak oddycha. /Szymborska
|
|
 |
proszę wybaczyć, że brak mi sił o Ciebie walczyć,
bo tak już jest, że drogo płaci ten, który wybrał nic nie tracić.
|
|
 |
wystarczy przecież krok, by to pozmieniać, tylko ten krok jest tak bardzo nie do zrobienia
|
|
|
|