 |
Zastanawiam się nad poziomem mojej naiwności i jestem pod wielkim wrażeniem, nie koniecznie pozytywnym, że w środowisku występują tak ogromne liczby, których nawet nie potrafię wypowiedzieć. / k.sz
|
|
 |
Niczego nie żałuję, czasem po prostu nie było warto.
|
|
 |
|
"Jest źle. Jest cholernie źle.
To życie mnie przerasta.
Już nie potrafię radzić sobie z problemami.
Wszystko się powoli pierdoli.
Historia się powtarza.
Nie mam siły już. Opadam.
Kryzys związku. Kolejna żałoba. Choroba. Problemy w szkole. Zakochany przyjaciel.
Czemu życie musi być takie trudne ?
Czemu opadam zamiast piąć się w górę ?
Chcę zniknąć.
Sensu nie widzę w tym wszystkim, lecz jeszcze trwam.
Pragnę odejść, lecz nie potrafie zastawić tych co kocham."
|
|
 |
|
za każdym kolejnym razem, prymitywnie sobie powtarzamy jakimi skurwysynami jest płeć brzydsza. jak bardzo ranią, zawodzą, krzywdzą i odchodzą. pojawiają się, żeby nabrudzić. spierdalają, a my sprzątamy. ale mimo tego i tak się decydujemy na kolejnego z nich. mając świadomość ile będziemy zamiatać wspomnienia pod dywam i jak długo spierać wino z pościeli. wiemy, że czeka nas sprzątanie jak po dużym ruchu w burdelu, ale i tak się na to decydujemy dla pierdolonego czucia się potrzebną.
|
|
 |
|
Tak na prawdę, to nie wiem co do Ciebie czuję. W jednej chwili jesteś mi obojętny, a w innej tęsknie za Tobą tak, że bardziej się już chyba nie da.
|
|
 |
Jeśli zamarzłby ocean, musisz wiedzieć,
byłabym pierwszą osobą, która przez niego pobiegnie.
Do Ciebie.
|
|
 |
Położyła spać się, gdy łza obmyła twarz jej, kolejny raz zwątpiła w nas i w cały świat i w prawdę,
gdy cały świat im kradł marzenia, świat zabił uczucia.
|
|
 |
A jak mnie kiedyś spotkasz, to rusz się i daj uśmiech.
|
|
 |
Choć nie raz, los kazał nam w przepaść skakać,
my nauczyliśmy się latać.
|
|
 |
Nigdy nie oceniaj ludzi po wyglądzie. Nikt sobie go nie wybrał. / k.sz
|
|
 |
Za miłość się płaci, a mi zabrakło już łez. Mogę wziąć kredyt w postaci uśmiechu ? /k.sz
|
|
|
|