 |
Jeszcze dokoła echo Twych słów.
Czuję każdy nerw, bicie Twego serca.
Znów jestem sama, tak potwornie sama,
chociaż kocham Cię, wszystko nie tak.
|
|
 |
W moim życiu ostatnio zbyt wiele się dzieje.Śmierć dziadka,nałóg i dzisiejsza wyprowadzka brata,moja matura i pojawienie się Jego robi kompletny chaos.Z jednej strony się układa lecz z drugiej wszystko się pieprzy.Płacz w niczym nie pomaga,nawet nie przynosi ulgi,po prostu łzy lecą ciurkiem nocą,tak by rano nałożyć nową i świeżą maskę i pokazać się światu jako szczęśliwa maturzystka.Jest jeszcze On.Ten który pozwala mi choć na chwilę zapomnieć o rodzinnych problemach kompletnie nieświadomy tego co dzieje sie za drzwiami mego mieszkania.Udaje. Od rana do nocy,każdego dnia,przed każdym..Nie jestem szczęsliwa, choć przy nim powinnam. Dba o mnie jak żaden były facet w moim życiu,lecz boję sie..Boję się,że spieprze tak jak wszystko do tej pory..Ponieważ Go nie kocham,lecz wierzę, że miłość przyjdzie z czasem..Jeśli to tylko możliwe.. || pozorna
|
|
 |
|
niby zawsze powtarzałam sobie, że trzeba walczyć o to do końca, mimo przeszkód iść do przodu. a teraz? nie mam siły walczyć, poddaję się i czekam aż czas pokaże co będzie dalej, codzienna wyjebka na świat.
|
|
 |
czy ja mam napisane na czole ''chodź zabaw się moimi uczuciami, nie przejmuj się jakoś z tego wyjdę''?
|
|
 |
Nie potrafię stawić czoła temu,
by zacząć w końcu Cie zapominać
Przeraża mnie myśl co kryje się za Tobą... :(
|
|
 |
Mamy w sobie oparcie razem na zawsze. /
eeiiuzalezniasz
|
|
 |
Kiedyś może zrozumiesz jak trudno jest wstać i walczyć od nowa.
|
|
 |
Jego ciepłe dłonie krążyły po moich nagich plecach co chwilę ocierając się o moje zapięcie od stanika. Pocałunki w usta, szyję powodowały dreszcze na całym moim ciele, które lgnęło do niego jak pszczoła do miodu.
|
|
 |
Wbrew prawom fizyki świat odwrócił się o 180 stopni. Napisał. /k.sz
|
|
 |
Gdyby życie podkreślało błędy na czerwono pod twoim imieniem byłaby wileka czerwona linia. /k.sz
|
|
 |
. Idealizujemy nasze życie, układamy sobie najbarwniejszy scenariusz, który przecież nigdy się nie sprawdzi. A potem wracamy co tejże szarej, monotonnej rzeczywistości i jestesmy cholernie nieszczęśliwi, że to tylko sen. / k.sz
|
|
|
|