głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika nosiemano

Pół godziny po tym  jak miałam już wrócić  w końcu odezwała się mama z pytaniem kiedy będę.   Zaraz się zbieram   mruknęłam  rozłączając się.   Nie   usłyszałam  czując dłonie mocniej zaciskające się na moich żebrach.   Muszę iść  mówię Ci to od godziny.   Uśmiechnął się cwaniacko.   Słyszę i już mówiłem  że puszczę Cię najwyżej jutro.   Muszę...   zaczęłam  kiedy zamknął mi usta pocałunkiem. Delikatnie wbiłam Mu palce w żebra i pospiesznie opuściłam łóżko  gdy na sekundę rozluźnił uścisk.   Nie bawię się tak   oznajmił  znajdując się przy mnie od razu i przyciskając do siebie.   Jak mnie nie puścisz teraz to nie wrócę   zaszantażowałam w końcu ze śmiechem.   Wrócisz...

definicjamiloscii dodano: 28 grudnia 2012

Pół godziny po tym, jak miałam już wrócić, w końcu odezwała się mama z pytaniem kiedy będę. - Zaraz się zbieram - mruknęłam, rozłączając się. - Nie - usłyszałam, czując dłonie mocniej zaciskające się na moich żebrach. - Muszę iść, mówię Ci to od godziny. - Uśmiechnął się cwaniacko. - Słyszę i już mówiłem, że puszczę Cię najwyżej jutro. - Muszę... - zaczęłam, kiedy zamknął mi usta pocałunkiem. Delikatnie wbiłam Mu palce w żebra i pospiesznie opuściłam łóżko, gdy na sekundę rozluźnił uścisk. - Nie bawię się tak - oznajmił, znajdując się przy mnie od razu i przyciskając do siebie. - Jak mnie nie puścisz teraz to nie wrócę - zaszantażowałam w końcu ze śmiechem. - Wrócisz...

Różnimy się tym  że Ty widzisz w Nim obraz człowieka podawany przez ludzi na tacy  wierzysz we wszystkie te przekazywane historie i kręci Ci to Jego życie bez skrupułów  zasad  na przekór  a ja zdążyłam Go trochę poznać. Tego  który podobno jest taki niezniszczalny i silny  a łaskoczą Go lekkie muśnięcia w szyję. Tego  który fakt faktem ma multum akcji na koncie i nigdy się tego nie pozbędzie  ale nie szczyci się tym. I Ciebie to jara  a ja słucham jak bardzo tego wszystkiego dzisiaj żałuje. Drobny szczegół.

definicjamiloscii dodano: 28 grudnia 2012

Różnimy się tym, że Ty widzisz w Nim obraz człowieka podawany przez ludzi na tacy, wierzysz we wszystkie te przekazywane historie i kręci Ci to Jego życie bez skrupułów, zasad, na przekór, a ja zdążyłam Go trochę poznać. Tego, który podobno jest taki niezniszczalny i silny, a łaskoczą Go lekkie muśnięcia w szyję. Tego, który fakt faktem ma multum akcji na koncie i nigdy się tego nie pozbędzie, ale nie szczyci się tym. I Ciebie to jara, a ja słucham jak bardzo tego wszystkiego dzisiaj żałuje. Drobny szczegół.

Ja nie chciałam być wzorem  nie domagałam się tego  może gdzieś była ta chęć bycia doskonałym  omylnie rozumiana  bo ja chciałam być najlepsza  tak  lecz wedle swoich ram. Nie mówcie jak Wam się teraz nie podobam  bo ja naprawdę słucham  ale nie biorę żadnego z tych słów do siebie. Zrozumcie błędny odczyt mojej osoby  pedagogika na niewiele się zdała. Nie mówcie mi o zmianach  bo to  że przez wiele lat bardziej dusiłam coś w swoim wnętrzu  nie znaczy  że miałam inne priorytety. I nie wmawiajcie mi  że jedno czy dwa postępowania zmienią moje życie  bo to  że czegoś nie widzieliście wcześniej znając wyimaginowany obraz mojej osoby nie znaczy  że tego nie było do cholery.

definicjamiloscii dodano: 28 grudnia 2012

Ja nie chciałam być wzorem, nie domagałam się tego, może gdzieś była ta chęć bycia doskonałym, omylnie rozumiana, bo ja chciałam być najlepsza, tak, lecz wedle swoich ram. Nie mówcie jak Wam się teraz nie podobam, bo ja naprawdę słucham, ale nie biorę żadnego z tych słów do siebie. Zrozumcie błędny odczyt mojej osoby; pedagogika na niewiele się zdała. Nie mówcie mi o zmianach, bo to, że przez wiele lat bardziej dusiłam coś w swoim wnętrzu, nie znaczy, że miałam inne priorytety. I nie wmawiajcie mi, że jedno czy dwa postępowania zmienią moje życie, bo to, że czegoś nie widzieliście wcześniej znając wyimaginowany obraz mojej osoby nie znaczy, że tego nie było do cholery.

trzeba działać gdy kończy się beztroska  w najtrudniejszych chwilach kto jest z tobą szybko poznasz..

martitta91 dodano: 28 grudnia 2012

trzeba działać gdy kończy się beztroska, w najtrudniejszych chwilach kto jest z tobą szybko poznasz..

  Chciałbym odrzucić strach i wygrać z pustką. Chciałbym zatrzymać czas  spalić oszustwo. Chciałbym zobaczyć nas  nie puścić już z rąk. Dziś pęka to lustro.

martitta91 dodano: 28 grudnia 2012

" Chciałbym odrzucić strach i wygrać z pustką. Chciałbym zatrzymać czas, spalić oszustwo. Chciałbym zobaczyć nas, nie puścić już z rąk. Dziś pęka to lustro."

 Jesteś niewolnikiem własnego sumienia  bo straciłeś wszystko już i właśnie to doceniasz.

martitta91 dodano: 28 grudnia 2012

"Jesteś niewolnikiem własnego sumienia, bo straciłeś wszystko już i właśnie to doceniasz."

''Ej  przecież wiem  że tak samo myślisz  że nasz wspólny sen już wkrótce się ziści.. I odejdzie w cień wszystko czego się baliśmy  więc patrzymy na kalendarz z myślą  że to tylko liczby.''

martitta91 dodano: 28 grudnia 2012

''Ej, przecież wiem, że tak samo myślisz, że nasz wspólny sen już wkrótce się ziści.. I odejdzie w cień wszystko czego się baliśmy, więc patrzymy na kalendarz z myślą, że to tylko liczby.''

''Tylko Ty  tak wiele Ci zawdzięczam  nie zostało mi już nic  tylko łzy i stare zdjęcia..''

martitta91 dodano: 28 grudnia 2012

''Tylko Ty, tak wiele Ci zawdzięczam, nie zostało mi już nic, tylko łzy i stare zdjęcia..''

''codziennie liczę kroki  liczę tępej nocy czas  Wyobrażam sobie Ciebie  wyobrażam sobie nas.''

martitta91 dodano: 28 grudnia 2012

''codziennie liczę kroki, liczę tępej nocy czas, Wyobrażam sobie Ciebie, wyobrażam sobie nas.''

''Ty dobrze wiesz dlaczego na noc nie możesz zostać  bo Ty moim wymaganiom ni chuja  nie umiesz sprostać  a ja pluję Ci w ryj w którym widzę Twoją rozpacz''

martitta91 dodano: 28 grudnia 2012

''Ty dobrze wiesz dlaczego na noc nie możesz zostać, bo Ty moim wymaganiom ni chuja, nie umiesz sprostać, a ja pluję Ci w ryj w którym widzę Twoją rozpacz''

Pół roku. Nie brzmi to już tak strasznie  zdaje się do zniesienia po ubiegłych czterech miesiącach i jest gdzieś ta wiara  coraz silniejsza  że damy radę. Przebrniemy przez to rozstawanie się   dla powrotów. Przez każdy z dni  kiedy będziemy gdzieś z dala od siebie o te kilometry  by w końcu otrzymać takie jak dzisiejszy z leżeniem na kanapie i ogarnianiem  ukrytej prawdy . Przez te nocne męczarnie  marznięcie i wewnętrzną pustkę  by za pół roku móc zasypiać z mniejszą wolną przestrzenią w łóżku.

definicjamiloscii dodano: 28 grudnia 2012

Pół roku. Nie brzmi to już tak strasznie, zdaje się do zniesienia po ubiegłych czterech miesiącach i jest gdzieś ta wiara, coraz silniejsza, że damy radę. Przebrniemy przez to rozstawanie się - dla powrotów. Przez każdy z dni, kiedy będziemy gdzieś z dala od siebie o te kilometry, by w końcu otrzymać takie jak dzisiejszy z leżeniem na kanapie i ogarnianiem "ukrytej prawdy". Przez te nocne męczarnie, marznięcie i wewnętrzną pustkę, by za pół roku móc zasypiać z mniejszą wolną przestrzenią w łóżku.

jesteś jak anioł stróż który moje nerwy gasi czasem brak mi słów by wyrazić co czuje nie lubię mówić za to bacznie obserwuje i choć życie nauczyło mnie tłumić emocje zabiłaś coś we mnie już czasu nie cofniesz.

martitta91 dodano: 28 grudnia 2012

jesteś jak anioł stróż który moje nerwy gasi czasem brak mi słów by wyrazić co czuje nie lubię mówić za to bacznie obserwuje i choć życie nauczyło mnie tłumić emocje zabiłaś coś we mnie już czasu nie cofniesz.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć