 |
Gwiazdy i księżyc. Zgasło całe niebo. Żadnego światła dnia lub nocy. Pozostawiłeś mnie w mroku, w mroku twojego serca, które bezlitośnie pozbawiło mnie mojego. / fadetoblack
|
|
 |
MIłość istnieje. To tylko wokół mnie zanjduje się doskonale szczelna powłoka ochronna, która precyzyjnie ją ode mnie odpycha. / fadetoblack
|
|
 |
Mogę być twoim przekleństwem lub najlepszym wspomnieniem. Mogę być, kimkolwiek zechcesz. Tylko błagam, niech będę kimś. Nie zasłużyłam na bycie nikim. / fadetoblack
|
|
 |
Podobno ciekawość to pierwszy stopień do piekła. A co ze mną, skoro ja już w piekle się znalazłam? Dokładniej mówiąc tkwię w nim od ponad dwóch lat. Zbiegło się z bliższym poznaniem ciebie i z tym, jak bardzo się na tobie zawiodłam. Nie wierzę w zbieg okoliczności, a ty? / fadetoblack
|
|
 |
Miłość jest lekiem, narkotyk jest lekiem. Miłość uzależnia jak narkotyk; przestajesz dostrzegać, że powoli cię wykańcza. Miłość do perfekcji udoskonaliła sztukę zabijania serc. / fadetoblack
|
|
 |
Zazdroszczę daltonistom, którzy nie widzą, że ich życie to tylko same szarości i żyją w przekonaniu, że jest cudne i kolorowe. / fadetoblack
|
|
 |
Nawet w Twoich oczach nie widać już tej iskry miłości, która kiedyś nieodłącznie Ci towarzyszyła. / fadetoblack
|
|
 |
Możesz mnie zabić, jeśli tak nisko cenisz sobie życie drugiego człowieka. Ale zabijając mnie, zabijesz tym swoją duszę. To jest cena za tak haniebne wykroczenie. / fadetoblack
|
|
 |
Gdy patrzę na nasz związek z perspektywy czasowej, stwierdzam, że dobrze, że ode mnie uciekłeś. Przynajmniej ty przeżyłeś. / fadetoblack
|
|
 |
Czuję się samotna. Jestem samotna w tłumie ludzi, których wydawałoby się, że znam. To najgorszy rodzaj samotności. / fadetoblack
|
|
 |
Wiem, że wszystko robisz z troski o mnie. Zdaję sobie sprawę, że rozstanie to też był przejaw tej troski. Przecież znasz mnie doskonale i wiesz, jak bardzo lubię umierać. / fadetoblack
|
|
 |
Byłbyś idealnym mordercą. Powietrze przesycone jest Twoim trującym zapachem. Zabijasz, istniejąc. / fadetoblack
|
|
|
|