 |
chciałbym umieć jej pokazać tę miłość, którą czuję nawet teraz mocniej niż na początku
|
|
 |
ten świat jest jakiś pojebany dziś, nie sądzisz ? Ty jesteś tam, ja jestem tu, nie wiem co trzeba zrobić już
|
|
 |
jestem chory, smutny i samotny. boli mnie i chyba się pogorszy
|
|
 |
istnieje niepisane prawo, które mówi, że jeśli Twój zwierzak śpi na Tobie to nie możesz się poruszyć
|
|
 |
okna w tym domu nie są brudne, to obrazy malowane nosem naszego psa
|
|
 |
te słowa chrzęszczą jak szkło pod podeszwą trzeszczą, chuj z tym, jebać to zresztą mam swój zamknięty świat, z własnym Olimpem ty zakłamaną twarz w stylu z deszczu pod rynnę.
|
|
 |
też chcę mieć coś, coś extra, ale nie chcę gonić
|
|
 |
nauczyłem się żyć sam, kochać samotność
|
|
 |
mówią "lepiej skłamać niż kogoś zranić", mówią "lepiej udawać, że jesteś ze stali" ...
|
|
 |
gdyby nie mizantropia, może umiałbym ciebie, gdyby nie moja fobia, przeżyłbym odrodzenie, gdyby nie ten pokój, może wyszedłbym stąd, gdybym nie był sobą, może byłbym tobą, co?
|
|
 |
trwam, bo niby jestem a umieram
|
|
 |
serca już nie mam, rozum tracę co dzień coraz bardziej, nie myślę, nie istnieje, po prostu trwam między pustką a ciszą, między brzdękiem otwierającej się butelki piwa a dymem ze szluga, trwam tak pomiędzy rzeczywistością a zaświatami, trwam, bo niby jestem, a umieram
|
|
|
|