 |
to znowu wraca.boje się przeżyć to na nowo./plaama
|
|
 |
dylemat pomiędzy życiem , a śmiercią. / grepciaa
|
|
 |
|
jeśli ma pokochać, to tylko taką jaką jestem, kurwa
|
|
 |
za każdym razem kiedy na Ciebie spojrzę , uśmiecham się . Nie wiem czemu tak jest. halo halo halo to nie miłość . /noniekoniecznie
|
|
 |
wszystko się jebie.. kolejny chce mnie zostawić. kolejny.. nie chodzi o chłopaka. o kogoś ważniejszego.. i chce zniszczyć to wszystko.. niby mama się nie stara - nie robi nic dla niego , a on się dla niej wysila.. a jest na odwrót. ona się wysila jak tylko może , kiedy on wyjeżdża w trase. a on nie daje nic więcej niż tylko to co chce.. bez sensu. kolejny raz akcja była. już drugi raz. to jest chore.. / grepciaa
|
|
 |
I cicho przyznaję, że dzisiejszego dnia nie mam dobrego humoru. Dlaczego? Może dlatego, że poranna herbata była za słodka, albo ze kierowca w autobusie nie włączył rano klimatyzacji? A może dlatego, że gdzieś zgubiłam coś o czym jeszcze nie wiem, albo że zwyczajnie w świecie tęsknie? Nie ważne. W każdym bądź razie nie potrafię się na niczym skupić. Tak jakbym myślami była gdzie indziej. Staram się uciec od rzeczywistości? Owszem tak. A ludzie mówią, że tak się nie da. Guzik prawda, wszystko się da. /noniekoniecznie
|
|
 |
nie czuję tego. ale spoko. taka kolej rzeczy mi się podoba ; dzisiaj był fajny dzień.. zresztą od tygodnia są fajne dni , ale dzisiaj znowu mnie pocałował. i przytulał.. masakra. ale nie jestem z nim. niech mu naprawdę zależy.. nie żeby chciał udowodnić jaki jest dobry i jak szybko potrafi mnie zdobyć. ma chcieć. / grepciaa
|
|
 |
gdybym miała w dłoni nóż i możliwość wyboru między Tobą i Twoim sercem, nie wiem co bym wybrała. serce przynajmniej mogłabym sobie obramować i powiesić na ścianie. serce nigdy nie przelizałoby się z inną. mogłabym sobie je tulić do woli i nie narzekałoby, że już nie może oddychać od nadmiaru uścisków. jedynymi wadami wyboru jego zamiast Ciebie byłby fakt, że ten nędzny mięsień nie byłby w stanie powiedzieć mi, że mnie kocha. o zabraniu na zakupy, nie wspominając.
|
|
 |
a za te Twoje cudowne dołeczki w policzkach byłabym skłonna oddać parę swoich ulubionych butów. a w moim mniemaniu to całkiem sporo poświęcenie jak dla faceta, więc doceń.
|
|
 |
i ta mina , kiedy przyjaciółka mówiła do niego " nie zarywaj do niej ! i tak nie masz szans ".. i to jaki jest zazdrosny , kiedy przebywam więcej czasu , z innymi chłopakami jak on patrzy.. i to jak próbuje zwrócić na siebie moją uwagę. ale to i tak nie ma dla mnie znaczenia. wolę patrzeć jak jest zazdrosny , niż się za nim uganiać. / grepciaa
|
|
 |
cholerny ból brzucha. kopniak w plecy. a jednak bywało gorzej.. chyba. raczej.. no tak. bywało dużo gorzej. zwijałam się z bólu. ale to nic. przecież trzeba się cieszyć każdym dniem.. co nie ? bez względu na wszystko../ grepciaa
|
|
|
|