 |
Tak bardzo chciałabym przejść za rękę z facetem, którego kocham, przy którym jestem szczęśliwa i przy którym czuje się bezpieczna jak w domu. Przejść perfidnie obok tego palanta, który mnie zawiódł, złamał serce, zdradził i wykorzystał, widząc w jego oczach zazdrość i cholerny żal. Żałujesz? Być może, ale to i tak nie ma teraz najmniejszego znaczenia dla mnie. / j.
|
|
 |
Teoretycznie, każdemu mówiła że ma go gdzieś. Że on już jej nie obchodzi i nie jest nikim ważnym w jej życiu. Ale kiedy, przechodziła obok niego miała łzy w oczach. A Kiedy usłyszała jego imię, przegryzała wargi do krwi. / j.
|
|
 |
Stan zakochania - kiedy nawet zwykłe "cześć" sprawia ci cholerną radość. / j.
|
|
 |
Dopiero teraz zobaczyłam jakich przyjaciół miałam w okół siebie. Najlepiej jest się wygadać, wyżalić a resztę mieć w dupie. Nikt by nie pomyślał że ja też czasem potrzebuje wygadać komuś ten cholerny smutek jaki we mnie tkwi. Każdy patrzy i martwi się tylko i wyłącznie o swój tyłek. Egoizm. / j.
|
|
 |
Znów mi nie wyszło. Mam płakać? ŚMIESZNE. To już nie miałoby kompletnego sensu, przyzwyczaiłam się do bólu wbijanego w plecy noża. A wszystko przez jebaną naiwność. Najlepszym rozwiązaniem jest wypić ćwiartkę cytrynówki i odciąć się od tego chorego psychicznie świata. / j.
|
|
 |
Czy cie nadal kocham? Nie wiem, pewnie tak. Ale pogodziłam się już z tym, że nie jest pisane nam być razem. Nie jestem najszczęśliwsza na świecie, ale też nie siedzę w kącie i płacze. Próbuje żyć dalej. Przynajmniej próbuję. / historiamojegozycia.
|
|
 |
|
doskonale pamiętasz ten dzień, kiedy po raz ostatni tak mocno trzymał Twoją rękę. gdy tak głęboko patrzył w Twoje oczy, aż w pewnej chwili brąz Jego tęczówek wraz z Twoim błękitem zaczął tworzyć nowy, niepowtarzalny kolor. gdy Jego uśmiech wypełniał całe Twoje wnętrze. gdy ramiona swoją siłą gwarantowały wieczne bezpieczeństwo. gdy wystarczała Jego obecność, a Ty byłaś pewna, że to ten jedyny na całe życie. gdy zainwestowałaś wszystko w tę miłość. każdy wolny czas, odwołane spotkania, sprzeczka z rodzicami, wagary. byłaś pewna tego uczucia, jak niczego innego w swoim życiu. a On tak po prostu zrezygnował - z przyszłości, z miłości, z Ciebie. [ yezoo ]
|
|
 |
uwielbiam jak się uśmiecha widząc mnie na ulicy. uwielbiam jak mnie obejmuje. uwielbiam jak całuje mnie na powitanie. uwielbiam jak mnie trzyma za rękę i zaczyna pytać co u mnie. uwielbiam jak się troszczy o mnie. uwielbiam jak się śmieje i opowiada co robił. uwielbiam jak obiecuje mi wszystko. uwielbiam jak się śmieje gdy go łaskoczę. uwielbiam jak bawi się moim włosami. uwielbiam jak spogląda mi w oczy mówiąc te dwa najważniejsze słowa. uwielbiam jak leży obok mnie. uwielbiam czuć Jego oddech na swoim policzku. uwielbiam oglądać z Nim filmy. uwielbiam Go karmić ciastem mojej Mamy. uwielbiam jak mnie drażni. uwielbiam jak dotyka swoim nosem mój nos. uwielbiam jak Jego usta delikatnie dotykają moich. uwielbiam jak porównujemy nasze dłonie. uwielbiam przejeżdżać ręką po Jego włosach. uwielbiam w Nim wszystko. to chyba najważniejsze, prawda?
|
|
 |
To słodkie, kiedy mówisz o mnie swojemu bratu. Wspominasz jaka to dla ciebie jestem wspaniała, śliczna i tak dalej. Najukochańsze jest to, że nie przeszkadzają ci te 3 cm, które jestem wyższa od Ciebie. / j.
|
|
 |
Chce siedzieć obok ciebie, w zimny zimowy wieczór, ubrana w twoją koszulkę pachnącą perfumami których zapach uwielbiam. Miałabym na sobie, te duże wełniane skarpetki z kokardką z tyłu. Wtulona w twoja klatkę piersiową czułabym bicie twojego serca. Tak bardzo Cie potrzebuje. / j.
|
|
 |
Jesteś moim sensem wstawania rano i witania kolejnego dnia, jesteś sensem czekania na każdy radosny moment, którym jest spojrzenie na twój uśmiech. / j.
|
|
|
|